Wiemy już, dlaczego *Bryan Singer nie obsadził Henry'ego Cavilla w swoim filmie "Superman: Powrót".*
W 2006 roku Singer zdecydował się na Brandona Routha, choć pierwotnie to Cavill był faworytem do roli Supermana.
- Henry to świetny aktor, znamy się od lat, ale postanowiłem zatrudnić Brandona Routha, bo robiłem sequel filmu z Christopherem Reeve'em i chciałem, aby nowy aktor choć trochę go przypominał - tłumaczy Singer.
Przypomnijmy, że Cavill spełnił swoje marzenie w ubiegłym roku wcielając się w Supermana w obrazie "Człowiek ze stali". W maju 2016 roku zobaczymy go ponownie w sequelu, "Batman vs. Superman".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.