Susan Sarandon wywołała medialną burzę

Susan Sarandon wywołała medialną burzę
Źródło zdjęć: © AFP
Michał Nowak

26.07.2010 | aktual.: 22.03.2017 09:59

Susan Sarandon, pochodząca z Nowego Jorku, znana i ceniona na całym świecie laureatka Oscara wywołała burzę w mediach. Wszystko za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi, jaką wygłosiła podczas słynnego festiwalu filmowego dla dzieci i młodzieży – Giffoni Film Festiwal we Włoszech.

*Susan Sarandon, pochodząca z Nowego Jorku, znana i ceniona na całym świecie laureatka Oscara wywołała burzę w mediach. Wszystko za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi, jaką wygłosiła podczas słynnego festiwalu filmowego dla dzieci i młodzieży – Giffoni Film Festiwal we Włoszech. * Wypowiedź padła pod adresem Benedykta XVI. Amerykańska gwiazda wzburzyła dziennikarzy słowami: Nie podoba mi się ten papież.

Słowa aktorki szeroko przytaczały w niedzielę włoskie media. Sarandon prowokowała nie tylko tym stwierdzeniem. Chwilę po jego wypowiedzeniu dolała oliwy do ognia zadając zgromadzonym pytanie.

1 / 8

Prowokacyjne pytanie

Obraz
© AFP

Gwiazda była gościem specjalnym odbywającego się na południu Włoch festiwalu. W obecności prasy prowokacyjnie zapytała:

- "A czy wam Włochom ten papież się podoba?" – powiedziała wprawiając zgromadzonych w konsternację.

Na koniec aktorka podsumowała:

- "Uważam, że jego osoba budzi wątpliwości. Jest coś niejasnego , co go otacza i wiele osób ma takie wątpliwości"

2 / 8

Daleka od typowego ''gwiazdorstwa''

Obraz
© AP

Jedna z najbardziej znanych i cenionych aktorek amerykańskich, jak również jedna z rekordzistek pod względem nominacji do najważniejszych nagród filmowych w tym kraju. Pamiętna Louise z filmu Ridleya Scotta „Thelma i Louise”, Oscarowa siostra zakonna z obrazu „Przed egzekucją” w reżyserii Tima Robbinsa. Znana zarówno ze znakomitych kreacji, jak i ze swojej szeroko zakrojonej działalności społecznej. Naturalna, daleka od typowego „gwiazdorstwa” potrafi inteligentnie wykorzystać pozytywne strony bycia „celebrity”.

3 / 8

Karierę zaczynała jako modelka

Obraz
© AFP

Urodziła się 4 października 1946 roku w Nowym Jorku, w rodzinie o włosko – walijskich korzeniach, jako najstarsza z dziewięciorga rodzeństwa.

Karierę zaczynała jako modelka w znanej agencji Ford. Studiowała aktorstwo i literaturę angielską na katolickim uniwersytecie w Waszyngtonie. Debiutowała w 1970 roku w dramacie „Joe”, stosunkowo szybko otrzymując kolejne, ciekawe propozycje: w 1974 zagrała u samego Billy’ego Wildera w „Stronie tytułowej” z Jackiem Lemmonem oraz u Sidneya Lumeta w dramacie „Zakochani w Molly”, rok później partnerowała Robertowi Redfordowi na planie przygodowego filmu George’a Roya Hilla „Wielki Waldo Pepper”, jak również zagrała główną rolę w kultowym filmie „Rocky Horror Picture Show” (1975), który swego czasu bił rekordy popularności, aktorce z miejsca przynosząc rozpoznawalność i sławę.

4 / 8

Nie uciekała od ról kontrowersyjnych

Obraz
© AP

Nie uciekała od ról kontrowersyjnych, ani od tych rozbieranych, nigdy jednak nie pozwalając na sprowadzenie swojego wizerunku do roli banalnego seks-symbolu.

W 1978 roku zagrała prostytutkę – matkę w historycznym dramacie Louisa Malle’a „Ślicznotka” z Brooke Shields, a w 1983 roku – kochankę kobiety-wampira (Catherine Deneuve) w horrorze Tony’ego Scotta „Zagadka nieśmiertelności”.

W międzyczasie otrzymała pierwszą nominację do Oscara za rolę w filmie „Atlantic City” (1980) Louisa Malle’a oraz nagrodę aktorską na festiwalu w Wenecji za występ w filmie „Burza” (1982). Kolejną nominację do Oscara, jak również nominacje do Złotego Globu i BAFTA przyniosła jej dopiero jedna z tytułowych ról w znanym filmie Ridleya Scotta „Thelma i Louise” z 1991 roku.

5 / 8

Siedmiokrotnie nominowana do Złotego Globu

Obraz
© AFP

Pojawiła się m.in. w czarnej komedii fantasy „Czarownice z Eastwick” (1987) z Cher, Jackiem Nicholsonem i Michelle Pfeiffer, jak również w świetnej, niedostrzeżonej przez Akademię, a nominowanej do Złotego Globu roli w komedii „Byki z Durham” (1988), na planie której poznała przyszłego partnera, Tima Robbinsa.

Sarandon była w sumie siedmiokrotnie nominowana do Złotego Globu, nigdy nie zdobywając statuetki, pięciokrotnie zaś do Nagrody Akademii, otrzymując trofeum za rolę siostry Helen w filmie Tima Robbinsa „Przed egzekucją” (1995).

6 / 8

Wielka rola w ''Małych kobietkach''

Obraz
© AP

Inne słynne kreacje w dekadzie lat 90-tych stworzyła przede wszystkim w „Kliencie” Joela Schumachera (1994, BAFTA, nominacja do Oscara) z Tommym Lee Jonesem, melodramacie „Małe kobietki” (1994) Gilliana Armstronga z Winoną Ryder, w „Oleju Lorenza” (1992, nominacja do Oscara i Złotego Globu) z Nickiem Nolte oraz w „Mamuśce” (1998, nominacja do Złotego Globu) z Julią Roberts.

W 1992 roku pojawiła się też u Roberta Altmana w głośnym „Graczu”.

7 / 8

Brak ról na miarę jej talentu

Obraz
© AP

W ostatnich latach nie znalazło się, niestety, zbyt wiele znaczących ról na miarę talentu Sarandon, co jednak nie przeszkadzało aktorce być stale obecną na ekranach.

W 2002 roku zagrała obok Dustina Hoffmana w „Mili księżycowego światła”, w 2004 – w znanej komedii romantycznej z Jennifer Lopez i Richardem Gere „Zatańcz ze mną” oraz w dramacie obyczajowym „Czekając na cud”.

8 / 8

Gościnne występy i ostatnie role

Obraz
© AP

Rok 2005 to występ u Camerona Crowe’a w „Elizabethtown” oraz u Johna Turturro w „Romance&Cigarettes”, 2006 – rola w thrillerze „Modliszka”, zaś 2007 – udział w przygodowym, familijnym obrazie fantasy „Zaczarowana”.

Gościnny występ w znanym sitcomie „Przyjaciele” przyniósł jej pierwszą nominację do Emmy, mimo że z medium telewizyjnym związana jest nieprzerwanie od samego początku kariery.

Ostatnim projektem z udziałem aktorki jest najnowszy film Petera Jacksona „Nostalgia anioła”, którego polska premiera odbyła się w marcu tego rok.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)