Szkockie tortury Catherine Zeta-Jones
Catherine Zeta-Jones dręczy męża mówiąc ze szkockim akcentem.
Żona Michaela Douglasa przygotowuje się do roli w filmie "Death Defying Acts", opartym na biografii Harry'ego Houdiniego. Jones gra w obrazie szkocką oszustkę i aby wiernie oddać postać zaczęła uczyć się odpowiedniego akcentu.
04.08.2008 19:03
Niestety małżonek gwiazdy szybko stracił cierpliwość dla lingwistycznych dziwactw połowicy.
- Michael ma naprawdę dość - zdradza Zeta-Jones. - Kiedy rozmawiamy przez telefon, mówię "Halo" szkockim głosem, a on odpowiada, "To ja, przestań w końcu!".
Catherine Zeta-Jones mogliśmy podziwiać we wrześniu 2007 roku w komedii "Życie od kuchni".