Szkoła Filmowa ma nowe logo
Nowe logo przygotowała Szkoła Filmowa w Łodzi na 65-lecie swojego istnienia. To pierwszy etap zmiany identyfikacji wizualnej uczelni. Wkrótce zacznie też działać jej nowa strona internetowa - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka uczelni Marzena Bomanowska.
Rektor Szkoły Filmowej prof. Mariusz Grzegorzek podkreślił, że już podczas swojej kampanii wyborczej (Grzegorzek został rektorem uczelni w kwietniu 2012 roku - PAP) mówił, iż stare logo inspirowane osłoną obiektywu kamery filmowej wydawało mu się "archaiczne i niezgrabne".
08.10.2013 11:38
Zwrócił również uwagę, że przypisany do tego logo skrót PWSFTViT (Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera - PAP) tworzył zawsze dziwny szyfr, trudny do zidentyfikowania czy utożsamienia się z nim. Jako przykład podał film dokumentalny Grażyny Kędzielawskiej i Marii Zmarz-Koczanowicz "Szkoła", w którym jest scena, kiedy reżyserki proszą studentów, by odczytali ze skrótu pełną nazwę uczelni i nikt nie jest w stanie tej nazwy poprawnie powtórzyć.
Najważniejszym założeniem nowego logo było to, aby "nowa identyfikacja wizualna była absolutnie ascetyczna, bez esów floresów, ornamentów i zdobników". Jak twierdzi, choć logo wyrysowane jest z kilku zaledwie linii, to "budzi pewien niepokój, żyje, wydaje się raz być wklęsłe, innym razem wypukłe, trochę kojarzy się z kamerą otworkową, ale też z pomieszczeniem, zamkniętą przestrzenią, w której jest małe okno otwarte na świat".
W nowym logotypie postanowiono zastosować skróconą nazwę uczelni - Szkoła Filmowa w Łodzi. Według rektora nazwa jest prosta, ładna, klarowna i przyjemna dla ucha. "Mieści się pomiędzy dwoma nazwami, których nie znoszę, czyli trudną do wymówienia oficjalną Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi im. Leona Schillera i skrótem +filmówka+, który kojarzy mi się z prostytutko-tirówką" - mówił.
W oficjalnym obiegu nadal funkcjonować będzie pełna nazwa uczelni.
Nowe logo pojawiło się m.in. na plakatach informujących o nadchodzącej inauguracji nowego roku akademickiego i 65-lecia istnienia szkoły. Uroczysta inauguracja odbędzie się w piątek 11 października. W trakcie jej trwania austriacki reżyser i scenarzysta, a także tegoroczny laureat Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny "Miłość", Michael Haneke odbierze tytuł doktora honoris causa przyznany mu przez tą łódzką uczelnię. Bomanowska zwróciła uwagę, że inauguracja roku akademickiego połączona z uroczystością nadania tytułu doktora h.c. odbędzie się w klubie Wytwórnia, który powstał w symbolicznym dla Łodzi miejscu - dawnej Wytwórni Filmów Fabularnych. Tego samego dnia wieczorem odbędzie się spotkanie absolwentów w Szkole Filmowej na ul. Targowej. W sobotę w południe Haneke poprowadzi dla studentów wykład, a po południu rozpocznie się Dzień Otwarty w Szkole Filmowej.
Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna, nazwana początkowo Państwową Wyższą Szkołą Filmową, powstała w roku 1948. Wśród jej pierwszych studentów znaleźli się m.in. Andrzej Munk, Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz, a pierwszymi wykładowcami byli Jerzy Bossak i Jerzy Toeplitz. W 1954 roku w szkole rozpoczął studia Roman Polański, w kolejnych latach na uczelnię trafili znani potem reżyserzy: Witold Leszczyński, Jerzy Skolimowski, Krzysztof Zanussi, Krzysztof Kieślowski. Do grona absolwentów uczelni należą też m.in. Jan Machulski i Małgorzata Szumowska.
Studenci uczą się na wydziałach: aktorskim, operatorskim, reżyserii i organizacji sztuki filmowej. (PAP)