O francusko-szwajcarskiej "Pearl” było w Polsce głośno na długo przed ogłoszeniem programu 75. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie właśnie miał swoją premierę. Mówiło się o nim za sprawą roli Agaty Buzek, która pod batutą reżyserki Elsy Amel stworzyła kreację niezwykle fizyczną, opartą na ciele, inną od tego, co w wykonaniu naszej aktorki oglądaliśmy do tej pory.