Wesołe jest życie staruszka? Nic bardziej mylnego! Godziny pracy ponad własne siły, życie w samochodzie, brak jakichkolwiek perspektyw na bezpieczną przyszłość. Tak wygląda rzeczywistość tysięcy Amerykanów, którzy w jesieni życia wyruszyli w drogę za pracą, by przeżyć z dnia na dzień.