Jeśli „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” czymś nas zaskoczył to właśnie słabymi recenzjami, które zbiera w Ameryce. Recenzentom oceniającym za oceanem filmy często zarzuca się, że mało krytycznie przyglądają się ekranizacjom komiksu i generalnie wystawiają im zbyt wysokie noty.