Japoński reżyser Hirokazu Koreeda konsekwentnie, od wielu lat, opowiada w swoich filmach o relacjach rodzinnych. W francuskojęzycznym debiucie "Prawda" po raz pierwszy skupia się na rodzinie z wyższych sfer i zastanawia się, czy wybitnym artystom można wybaczyć draństwa w życiu prywatnym.