Grażyna Barszczewska w jednym z wywiadów opowiadała, że "świadomość bycia ładną" dotarła do niej dość późno. I dziwiła się, że ktoś może na nią zwracać uwagę. Tymczasem mężczyźni tracili głowę dla aktorki, która celowo nie komentowała doniesień o rzekomych romansach.