Netflix wyniki(strona 2/1)

Nie ulega wątpliwości, że platformy streamingowe stały się miejscem, w którym filmy ze wszystkich krajów mogą wypłynąć na szerokie wody. Dystrybucja kinowa nie dawała takiej możliwości. Polskie produkcje nie miały więc większych szans stać się przebojami poza ojczyzną. Teraz, głównie za sprawą Netfliksa, stają się hitami na całym świecie.

Po raz pierwszy w historii polska produkcja znalazła się na samym szczycie zestawienia największych przebojów Netfliksa pośród filmów fabularnych. "Furioza" przed tygodniem stała się hitem na platformie w naszym kraju. Teraz podbiła cały świat.

Za nami pierwszy kwartał 2022 r. Przyszedł więc czas pierwszych podsumowań. W ostatnich miesiącach największą widownią może się pochwalić platforma streamingowa Netfliksa. Warto więc na początku przyjrzeć się przebojom tego popularnego serwisu filmowego.

"The Bubble" zapowiadał się na dobrą komedię, która miała w zabawny sposób opowiedzieć o kulisach realizacji wysokobudżetowych produkcji w czasach pandemii. Niestety, film okazał się wypełnionym czerstwymi żartami niewypałem.

Szefowie Netfliksa z serialem "Wikingowie: Walhalla" wiązali ogromne nadzieje. Liczyli, że będzie cieszył się większą popularnością niż "Wiedźmin". Zaczęło się bardzo dobrze, od świetnych recenzji krytyków. Jednak widzowie od początku nie podzielali ich opinii.

Zgodnie z oczekiwaniami "Projekt Adam" stał się na Netfliksie wielkim przebojem. W ciągu trzech pierwszych dni widzowie oglądali go przez 92,4 mln godzin. Jest to 3. najlepszy rezultat osiągnięty na tej platformie przez film fabularny i rekordowy pośród produkcji adresowanych do młodszej widowni.

To miał być przyjemny, relaksujący weekend w słonecznej Chorwacji. Beth na zaproszenie swojej przyjaciółki przyjeżdża do nadmorskiego kurortu. Staje się jednak ofiarą intrygi, która zamienia jej życie w koszmar. Tak zaczyna się najnowszy przebój Netfliksa "Wyjazd na weekend".

Pierwszy tydzień marca przyniósł duże przetasowania na liście najpopularniejszych tytułów platformy streamingowej. Na pierwszą pozycję wskoczył serial "Wikingowie: Walhalla", co nie jest na pewno żadnym zaskoczeniem. Drugie miejsce zajęła komedia "Zjazd rodzinny u Madei".

Wygląda na to, że stajemy się potęgą w produkcji przebojowych filmów dla Netfliksa. Po sukcesie "Jak pokochałam gangstera" pośród hitów największej platformy streamingowej znalazła się kolejna polska produkcja. "Pod wiatr" można nazwać rodzimą wersją słynnego "Dirty Dancing".

Nie tylko hollywoodzcy aktorzy, ale także zwykli ludzie mogą stać się gwiazdami Netfliksa. Pod warunkiem, że przydarzy im się coś niezwykłego. Na przykład zostaną oszukani na dziesiątki, setki tysięcy dolarów przez "księcia diamentów".

Ulepszenia i aktualizacje wprowadzane do aplikacji Netfliksa nie zawsze pokrywały się z oczekiwaniami widzów. Tym razem jednak chyba wszyscy użytkownicy platformy streamingowej powinni być zadowoleni. Będzie bowiem można usunąć tytuł z listy "Oglądaj dalej".

Nadchodzi trudny okres dla medialnego giganta. W najbliższym czasie koncern Disneya zdobędzie wyłączną kontrolę nad wieloma przebojowymi serialami, które automatycznie znikną z oferty Netfliksa. Analitycy uważają, że w samej tylko Wielkiej Brytanii największa platforma streamingowa w krótkim okresie może stracić nawet 750 tys. subskrybentów.

"Jak pokochałam gangstera" miał premierę na Netfliksie 5 stycznia. Wówczas pojawił się jednak tylko w naszym kraju. Z miejsca stał się w Polsce najpopularniejszym tytułem. Tego można było się spodziewać. W miniony piątek zadebiutował w innych krajach. Jak sobie poradził? Znakomicie.

W tym tygodniu rozstrzygnie się kwestia, który film stanie się największym hitem w historii Netfliksa. "Czerwona nota" czy "Nie patrz w górę"? Kto więc wygra? Dwayne Johnson czy Leonardo DiCaprio? Na razie "Nie patrz w górę" wskoczył na 2. pozycję na liście przebojów wszech czasów.

Drugi sezon "Wiedźmina" kończy właśnie swój 28-dniowy okres rozliczeniowy. Nadszedł czas podsumowań. Produkcja fantasy wskoczyła do pierwszej dziesiątki najpopularniejszych filmów na platformie, ale pojawiły się głosy, że szefowie Netfliksa nie do końca są zadowoleni z osiągniętego przez nią wyniku.

"Nie patrz w górę" miał premierę 24 grudnia i przez 15 dni był na świecie najpopularniejszym filmem na Netfliksie. Żaden tytuł nie utrzymywał się na czele listy przebojów tak długo. Każda seria musi jednak dobiec końca. W minioną sobotę (8 stycznia) przebój z DiCaprio został zdetronizowany przez thriller science-fiction "Mother/Android".

Po rekordowym pod względem liczby premier i oglądalności grudniu, pierwszy miesiąc 2022 r. na platformie streamingowej Netfliksa nie jest już tak naszpikowany nowościami. Ale nie oznacza to, że zabraknie hitów. Jednym z nich stała się polska produkcja "Jak pokochałam gangstera".

Można było stawiać w ciemno, że superprodukcja Netfliksa "Nie patrz w górę" stanie się największym przebojem platformy streamingowej podczas świąteczno-noworocznego okresu. Niewiadomą była jedynie kwestia, czy uda jej się poprawić rekordowe osiągnięcie "Czerwonej noty".

Największa platforma streamingowa opublikowała zestawienie najpopularniejszych filmów i seriali minionego tygodnia. Wiele osób spodziewało się, że zobaczą przy oglądalności "Wiedźmina" jakiś spektakularny wynik. Tymczasem do rekordowych osiągnięć dużo serialowi zabrakło.

Ostatni sezon "Domu z papieru" został podzielony na dwie części. Pierwsza pojawiła się 3 września, druga 3 grudnia. I tu pojawia się problem. Największa platforma streamingowa w swoich rankingach nie sumuje widowni obu części. Przez co mało kto wie, że "Dom z papieru 5" to drugi największy przebój w historii Netfliksa.