To byłoby coś! Dwie legendy muzyki, Freddie i Elton, w jednym filmie. Właśnie taki pomysł miał Dexter Fletcher i niewiele brakowało, aby go zrealizował. Dlaczego zrezygnował?
"Rocketman" jest zręczną laurką dla Eltona Johna i pięknie oprawionym prezentem dla jego fanów. Niektórym film nie przypadł jednak do gustu. Przyrodniemu bratu muzyka nie spodobało się, jak został przedstawiony ich ojciec. Twierdzi, że film mija się z prawdą.
Na fali popularności "Bohemian Rhapsody" powstał "Rocketman" o Eltonie Johnie. Teraz pojawiła się zapowiedź filmu o kolejnej barwnej postaci brytyjskiej sceny muzycznej.
Na ekrany kin wejdzie niebawem "Rocketman" – film oparty na biografii Eltona Johna. Choć miał to być obraz "tak szczery, jak to możliwe", wyszło bardzo grzecznie. Czego nie pokazano w filmie?
"Rocketman" miał być zdaniem Eltona Johna "tak szczery, jak to możliwe". Jest kolorowy, sympatyczny, grzeczny. Może właśnie tak widzi siebie główny bohater filmu. Ale ja tej bajeczki nie kupuję.
Zawsze mówiło się, że jego życie to materiał na gotowy scenariusz. I rzeczywiście, scenariusz taki powstał. Oto historia jednej z największych supergwiazd w historii popkultury – sir Eltona Johna.