Agnieszka Holland nakręciła film o czechosłowackim "cudotwórcy", który był przy tym gejem i aroganckim, narcystycznym manipulantem. Reżyserka przyznaje, że gdyby dziś dostała ten scenariusz, zastanawiałaby się, czy go kręcić. Bo część widowni mogłaby go wykorzystać do nagonki na LGBT.