Taylor Lautner tylko się porozciąga
Taylor Lautner nie zagra w filmach "Northern Lights" i "Max Steel" ponieważ wybrał rolę w obrazie "Stretch Armstrong".
Ze względu na napięty grafik, gwiazdor sagi "Zmierzch" musiał dokonać wyboru odnośnie swych najbliższych planów zawodowych. Młody aktor postawił na film inspirowany zabawką produkowaną przez Hasbro - Stretch Armstrong. To produkowana w latach 70. niewielka figurka zaopatrzona była w kończyny, które można było rozciągać do długości ponad metra.
Za kamerą najprawdopodobniej stanie Ron Howard. Za produkcję dzieła odpowiadać będą Brian Grazer, Brian Goldner i Bennett Schneir. Premiera filmu planowana jest na wiosnę 2012 roku. Obraz powstanie w technologii trójwymiarowej.
Aby zagrać w filmie Taylor Lautner zdecydował się zrezygnować z udziału w produkcjach "Northern Lights", czyli "Top Gun" dla młodocianych, oraz w obrazie "Max Steel", który inspirowany jest kolejną słynną zabawką, tym razem produkowaną przez firmę Mattel.
Taylora Lautnera obecnie w kinach można zobaczyć w komedii romantycznej "Walentynki".