Ten kozak rządzi TVP!

Wywijanie szablą to nie jedyne hobby Szatkowskiego. W wolnych chwilach, których ma ostatnio bardzo mało, trenuje boks, świetnie strzela, interesuje się wojskiem, a na studiach dorabiał jako statysta. To wtedy zagrał‚ m.in. kozaka w "Ogniem i mieczem" i policjanta w "Ekstradycji". “ Chciałem wystąpić w roli husarza, ale niestety moje umiejętności jeździeckie były niewystarczające. I tak zostałem kozakiem“ zdradza Faktowi Szatkowski.

“ W tym filmie chciałem wystąpić ze względu na moje zainteresowania historią i słabość do Trylogii. Sam skontaktowałem się z osobą, która zajmowała się naborem statystów. Zgodziłem się nawet zrezygnować z dodatku za ogolenie głowy dla potrzeb filmu“ wspomina. Szatkowski wystąpił‚ w scenie porwania Skrzetuskiego. W filmach już nie występuje, a od kilku tygodni zarządza Telewizją Polską.