"Tereska" - areszt zamiast Hollywood

Do zatrzymania doszło w Pabianicach w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ola wraz z koleżanką włamały się do sklepu spożywczego i okradały kasę. W kradzieży pomagał im jeszcze 55- letni mężczyzna, który stał na czatach - powiedział w poniedziałek PAP nadkomisarz Tomasz Klimaczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Dodał, że obie dziewczyny były tak zaskoczone zatrzymaniem, że policjanci zdążyli im zrobić zdjęcie.
Cała trójka została zatrzymana, po przesłuchaniu Ola zostanie odwieziona do zakładu poprawczego w Falenicy, z którego uciekła na początku tego roku. Od tego czasu poszukiwana była przez policję. Ukrywała się m.in. w Pabianicach i Łodzi - mówił Klimczak.

O Oli G. zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy na ekranach kin pojawił się film Roberta Glińskiego "Cześć, Tereska", w którym zagrała samą siebie, czyli dziewczynę z patologicznego domu wkraczającą na drogę przestępstwa.

Film, wyprodukowany przez Telewizję Polską, opowiada o 15-letniej dziewczynce z blokowiska, która uczy się pić, palić, zaczyna spotykać się z chłopakami i konskewentnie schodzi na tzw. "złą drogę".

Obraz Glińskiego był najczęściej nagradzanym polskim filmem ostatniego roku, zdobył statuetki w najważniejszych kategoriach wielu konkursów (m. in. w Gdyni i Karlowych Warach.
Za rolę w tym filmie Ola otrzymała prestiżową nagrodę Young Artist Award dla najlepszego młodego aktora w filmie zagranicznym, wkrótce miała lecieć do Hollywood po jej odbiór... Niestety scenariusz filmowy pokrył się z życiowym...