Odrzuciła zaloty Lindy
"Była pod mocnym wpływem Mariusza. On miał już oryginalne pomysły na sztukę. Pewny siebie wierzył, że kiedyś będzie sławny" - opowiadała po latach koleżanka pary.
Podobno Wysocka była tak zakochana, że odrzuciła nawet zaloty Bogusława Lindy, któremu się spodobała.