Tom Cruise w Rzymie. Misja prawie niemożliwa
Tysiące ludzi opanowały rzymski Piazza del Popolo, gdzie jedna ze stacji telewizyjnych zorganizowała spotkanie z Tomem Cruisem. Amerykański gwiazdor przyjechał na kilka godzin do Wiecznego Miasta na promocję filmu Mission Impossible 3.
25.04.2006 12:45
Włoską stolicę wybrano na miejsce światowej promocji filmu, ponieważ właśnie tu w lipcu zeszłego roku nakręcono wiele scen. Cruise bardzo skrócił swój pobyt w Rzymie, ponieważ zaledwie przed kilkoma dniami urodziła mu się córka. ZOBACZ TOMA W TŁUMIE WIELBICIELI _- Prawdziwą "niemożliwą misją" był mój przyjazd do Rzymu. Nie chciałem zostawić córeczki- Prawdziwą "niemożliwą misją" był mój przyjazd do Rzymu. Nie chciałem zostawić córeczki_ - wyznał aktor na konferencji prasowej.
Tak jak można było się spodziewać dziennikarze pytali młodego ojca przede wszystkim o dziecko i jego partnerkę Katie Holmes, mniej zaś o jego najnowszy film.
- To ja zmieniam pieluszki Suri i to ja zmieniłem pierwszą. Katie ją karmi, a ja biorę małą na ręce, by odbiło jej się po jedzeniu i przewijam - ogłosił dumny Tom Cruise. Ujawnił, że chce zabrać Katie Holmes do Paryża i tam poprosić ją o rękę.
Na Piazza del Popolo, gdzie przyszedł Cruise, wybuchł ogromny entuzjazm. Przez wiele godzin w skwarze i tłoku czekały na niego tysiące ludzi. ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MISSION IMPOSSIBLE 3