"Trędowata" dla Anity

Prawie tysiąc osób ubiegało się o role w serialu "Trędowata". O zagraniu Stefci Rudeckiej marzyły nie tylko młode aktorki, ale też modelki, finalistki konkursu Miss Polonia. W końcu wybór padł na ubiegłoroczną absolwentkę Łódzkiej Szkoły Filmowej - Anitę Sokołowską.
Po emisji pilotowego odcinka w telewizji, Anitę spotkała bardzo miła niespodzianka. Występowała w teatrze studenckim w przedstawieniu dyplomowym. Były to "Śluby panieńskie", w których grała Klarę. W jednej ze scen miała podejść do stołu i wziąć do ręki książkę. Ze zdziwieniem stwierdziła, że ktoś zamienił książki. Na stole leżał egzemplarz "Trędowatej" Heleny Mniszkówny ze specjalną dedykacją dla Anity. Okazało się, że zrobili to starsi panowie, należący do grona miłośników teatru studenckiego, którzy chodzili na wszystkie przedstawienia studentów.