Trwa ładowanie...

Twórcy filmu o Annie Przybylskiej: "Nie zrobimy nic wbrew rodzinie"

Unikalne prywatne filmy, skarby z archiwum TVP, wywiady z rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami - tak ma wyglądać dokument o Annie Przybylskiej. Premiera kinowa zapowiadana jest na październik, w kolejną rocznicę śmierci aktorki. - Miejscem premiery chcemy, by była Gdynia. Piękne, rodzinne, ukochane miasto Ani - mówi WP Krystian Kuczkowski.

 Film o Annie Przybylskiej ma trafić nie tylko na antenę TVP, ale także do kin. Twórcy zapowiadają premierę na jesień Film o Annie Przybylskiej ma trafić nie tylko na antenę TVP, ale także do kin. Twórcy zapowiadają premierę na jesień Źródło: AKPA, fot: AKPA
d1pjb0k
d1pjb0k

Jarosław Bieniuk potwierdził w mediach społecznościowych, że powstaje film dokumentalny o jego zmarłej partnerce, uwielbianej aktorce Annie Przybylskiej. Jego autorami będą Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, znani dziś głównie jako twórcy filmów o Krzysztofie KrawczykuMaryli Rodowicz. Udało im się uzyskać zgodę rodziny na pomoc w projekcie, dzięki czemu uzyskali dostęp do unikalnych materiałów filmowych z bogatego domowego archiwum.

Twórcy filmu o Annie Przybylskiej opowiedzieli Wirtualnej Polsce o tym, jak powstaje ich najnowszy projekt.

ZOBACZ TEŻ: Anna Przybylska przegrała walkę z nowotworem

Przemek Gulda: Jak to się stało, że zdecydowaliście się realizować film dokumentalny o Annie Przybylskiej?

Krystian Kuczkowski: Myślimy o tym już od sześciu lat. To właśnie wtedy Michał rzucił ten pomysł, a ja od razu poczułem, że jest świetny.

d1pjb0k

Michał Bandurski: Wszystko wzięło się stąd, że dotarło do nas, jak wielkim przeżyciem i stratą dla wielu było odejście Ani. Widać to zresztą do dziś, choć minęło już sporo lat. Każda wzmianka o rocznicy jej śmierci, każde wspomnienie o niej wywołuje olbrzymią reakcję. Ania miała w sobie coś wyjątkowego, czego do końca nie da się opisać. Ujmująca empatia wobec niej samej i jej historii okazuje się zadziwiająco trwała.

Skontaktowaliście się już wtedy z rodziną?

KK: Tak, natychmiast. Te pierwsze rozmowy błyskawicznie sprowadziły nas na ziemię. Wszyscy dali nam do zrozumienia, że nie są jeszcze gotowi na rozmowę o Ani. Nic dziwnego, od jej śmierci minął wtedy dopiero rok. Odłożyliśmy więc ten pomysł na półkę, ale nie zapominaliśmy o nim. Zajęliśmy się innymi projektami, ale po jakimś czasie wróciliśmy do rozmów z rodziną. To było mniej więcej dwa i pół roku temu. Pokazaliśmy nasz pomysł na film i zauważyliśmy, że bardzo się spodobał bliskim aktorki. To był dobry punkt wyjścia do dalszej pracy.

d1pjb0k

Na czym polega ten pomysł?

MB: To nie będzie film o odchodzeniu. To ma być opowieść o tym, jak pięknie żyć, jak być matką, jak być szczęśliwą kobietą.

Kluczem do filmu okazały się materiały udostępnione przez rodzinę?

KK: To zupełnie niezwykły zbiór. Nie chcemy jednak przekroczyć pewnej granicy prywatności i intymności. Wiemy, że Ania bardzo chroniła tę sferę życia. Nie zrobimy nic wbrew rodzinie. Chcę to wyraźnie podkreślić. Oni znali Anię najlepiej, wiedzą, czego by sobie życzyła. Oni będą stać na straży ich prywatności.

Anna Przybylska2007, premiera filmu "Jasne błękitne okna" AKPA
Anna Przybylska na premierze filmu "Jasne błękitne okna", 2007 r. Źródło: AKPA, fot: AKPA

Czy cały film będzie zbudowany z tych materiałów czy chcecie skorzystać także z innych źródeł?

MB: Zrobiliśmy głęboką kwerendę w obszernych archiwach TVP, gdzie znaleźliśmy mnóstwo materiałów dotyczących Ani. To zarówno zdjęcia z planów filmowych jak i serialowych, wywiady, sceny nakręcone na różnych galach i innych imprezach, w których aktorka brała udział. Na pewno użyjemy ich, aby wzbogacić jej filmowy portret.

d1pjb0k

Chcecie przeprowadzać jakieś wywiady?

KK: Oczywiście. Z rodziną, osobami z grona bliskich i dalszych przyjaciół, ze współpracownikami. Nie chcemy jeszcze podawać nazwisk, bo nie skontaktowaliśmy się ze wszystkimi. Ale to długa lista. I jesteśmy pewni, że usłyszymy sporo ciekawych rzeczy o Ani.

Mocno współpracujecie z rodziną. Czy nie boicie się, że mogą powstawać między wami spory co do pewnych decyzji dotyczących treści i wymowy filmu?

MB: Chcemy, aby to był możliwie wierny i obiektywny obraz życia Anny Przybylskiej. Tak było przecież także w przypadku naszych poprzednich filmów. Jesteśmy wdzięczni za zaufanie i zamierzamy uszanować wolę rodziny. W materiale opublikowanym przez Jarosława Bieniuka pojawia się kilka scen z filmu. One nie są wybrane przypadkowo, pokazują, w jakim kierunku chcemy iść. Bardzo cieszy nas reakcja ludzi. To nas mobilizuje do pracy nad tym projektem.

Kto jest producentem filmu? Kiedy planujecie go pokazać?

KK: Film jest produkcją Telewizji Polskiej. Producentem Paweł Gajewski, z którym zrealizowaliśmy dwa poprzednie filmy.

d1pjb0k

MB: W odróżnieniu od dwóch poprzednich naszych filmów film o Ani będzie produkcją kinową.

KK: Uroczystą premierę naszego dokumentu planujemy w październiku. Miejscem premiery chcemy, by była Gdynia. Piękne, rodzinne, ukochane miasto Ani.

Krystian Kuczkowski i Bandurski Materiały prasowe
Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski - twórcy filmu dokumentalnego o Annie Przybylskiej Źródło: Materiały prasowe
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pjb0k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pjb0k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj