Val Kilmer siedzi w pudle

Reżyser Joel Schumacher, który stał za kamerą w trakcie realizacji niezbyt udanej drugiej kontynuacji przygód Batmana, ujawnił niecodzienne metody pracy aktora, potwierdzające jego reputację gwiazdy dość trudnej we współpracy.

Na planie The Doors oraz w trakcie kilku scen do Batmana, Val kazał nam zbudować dla niego czarne pudło, w którym mógłby przygotowywać się do zdjęć. W życiu nie widziałem czegoś równie niedorzecznego. Siedział sam jak palec w tym czarnym pudle i gdy byliśmy już gotowi po prostu go stamtąd wyciągaliśmy. On grał swoje, a potem wracał do pudła - wspomina Schumacher.