W Cannes zaprezentowano nowy film Almodovara

Za jeden z najbardziej wyrazistych filmów Pedro Almodovara uznali dziennikarze jego najnowszy obraz "Przerwane objęcia", pokazany we wtorek w Cannes. Sam reżyser określił go jako "miłosne wyznanie złożone siódmej sztuce".

Zaprezentowane w oficjalnej selekcji festiwalu "Przerwane objęcia" ("Los Abrazos Rotos") są hołdem złożonym melodramatowi, "czarnemu filmowi", dziełom włoskiego neorealizmu, ale także ukłonem w stronę historii, które Almodovar już kiedyś opowiedział.

"Ta historia to odpowiedź na potrzebę, którą odczuwałem na tym etapie mojej kariery filmowej, po zrobieniu 17 filmów i zobaczeniu tysięcy" - wyznał Almodovar w wywiadzie dla portalu internetowego poświęconego kulturze, "Evene".

Główny bohater filmu, Mateo Blanco (Lluis Homar), jest reżyserem. Poznajemy go po zmianie nazwiska i zawodu, gdy na skutek utraty wzroku zaczyna pisać scenariusze. Zbudowana na zasadzie reminiscencji akcja toczy się między teraźniejszością a przeszłością i odkrywa przed widzem okoliczności, w jakich filmowiec stracił głowę, a także - wzrok, dla pięknej Leny. Lenę zagrała w tym filmie jedna z ulubionych aktorek Almodovara, Penelope Cruz.

Cruz powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej, że scenariusz "Przerwanych objęć" jest jednym z najpiękniejszych, jakie w życiu czytała. W jednej ze scen aktorka odgrywa Audrey Hepburn, Marylin Monroe i Ginę Lollobrigidę.

Inaczej niż we wcześniejszych dziełach Almodovara, w "Przerwanych objęciach" po raz pierwszy postać mężczyzny funkcjonuje na równi z postacią kobiecą. "Do tej pory czułem się onieśmielony przez męskich bohaterów" - wyznał Almodovar, dodając, że teraz będzie ich w jego filmach coraz więcej. Zastrzegł jednak: "Kiedy myślę o mężczyznach, przychodzą mi do głowy same przerażające postaci".

Zdobywca wielu prestiżowych nagród na światowych festiwalach filmowych, niemal 60-letni Almodovar nigdy nie otrzymał Złotej Palmy w Cannes. Jest twórcą m.in. "Wysokich obcasów", "Porozmawiaj z nią", "Wszystko o mojej matce", "Volvera".