W ślady mamy

Niedawno zakończył się XVIII Festiwal Sztuk Teatralnych w Łodzi, na którym polskie szkoły teatralne prezentowały dorobek swoich studentów. Największe uznanie zarówno jurorów jak i publiczności zdobył Grzegorz Małecki, młody wychowanek warszawskiej Akademii Teatralnej.
Gdy zaprezentował się w "Dziadach" Adama Mickiewicza, zebrał mnóstwo braw i okrzyknięto go obiecującym młodym talentem. I dopiero wtedy się wydało, że Grzegorz aktorstwo ma w genach. Jest on bowiem synem znanej aktorki Anny Seniuk ("Czterdziestolatek") i znanego kompozytora Macieja Małeckiego. Teraz wszyscy się zastanawiają, czy kolejna pociecha pani Anny, córka Magda, też wybierze karierę na scenie.

W ślady mamy

10.05.2000 02:00

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)