W Wenecji pokazano film Holland

"Julia wraca do domu" to opowieść o współczesnej kobiecie, której małżeństwo się rozpada i która walczy o życie synka umierającego na raka. Kiedy medycyna zawodzi, Julia postanawia udać się do uzdrowiciela, który leczy za pomocą rąk. Jedzie z Kanady do Polski.

Uzdrowicielem jest podróżujący po świecie, przebywający akurat w Polsce, Rosjanin. Kobieta zdobywa coś więcej niż tylko pomoc dla swojego dziecka.

Scenariusz filmu napisali wspólnie Agnieszka Holland, Roman Gren i Arlene Sarner. Jak w większości moich filmów, które sama pisałam, historia ta jest zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami - zaznaczyła reżyser.

Włoscy krytycy filmowi po obejrzeniu filmu "Julia wraca do domu" na pokazie dla prasy w środę po południu oceniają go z dużą rezerwą, uważając za nieciekawą, sentymentalną historię pozbawioną głębi. O nieprzychylnej reakcji dziennikarzy pisaliśmy wczoraj.

Podczas konferencji prasowej przed czwartkową projekcją obrazu "Julia wraca do domu" broniła filmu podkreślając, że opowiedziana w nim historia ujęta została z jej z osobistego punktu widzenia.

Dziennikarze pytali także Agnieszkę Holland o kontrowersyjną postać uzdrowiciela, który, zdaniem autorki filmu, jest 'uczciwy i sam wierzy w posiadaną moc'.

Holland odnosząc się do tej postaci podkreśliła, że 'w życiu zawsze szukamy nowych odpowiedzi.' Powiedziała też, że jej zdaniem 'życie jest tak skomplikowane i złożone, że niektórych jego aspektów nie potrafimy zrozumieć. A w każdej chwili może spotkać nas coś nieoczekiwanego.'

Zdjęcia do filmu powstały w Kanadzie i Polsce. Nad obrazem pracowała m.in. polska ekipa, polscy aktorzy i statyści. Operatorem filmu był Jacek Petrycki. Przy filmie pracowali także m.in. polska scenografka i kostiumolożka oraz aktorzy.

W filmie wystąpili Miranda Otto (na zdj. jako Eowina w Dwóch wieżach; www.lordoftherings.net), Lothaire Bluteau i William Fichtner. Główną rolę polską - ojca Julii - zagrał Jerzy Nowak. Na ekranie pojawią się także m.in.: Maciej Stuhr - asystent uzdrowiciela, Maria Seweryn - asystentka uzdrowiciela.

Festiwal filmowy w Wenecji zakończy się 8 września. "Julia wraca do domu" prawdopodobnie swoją polską premierę będzie miała na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.