Warren Beatty – oscarowa wpadka to jego dzieło. W przeszłości był łamaczem damskich serc
27.02.2017 | aktual.: 27.02.2017 11:25
Warren Beatty długo nie zejdzie z ust opinii publicznej. Aktor na zawsze zapisze się w historii kina jako autor największej oscarowej wpadki w dziejach. W niedzielny wieczór, podczas gali rozdania statuetek Amerykańskiej Akademii, wraz z Faye Dunway błędnie podał on zwycięzcę w kategorii dla najlepszego filmu. Warren Beatty to hollywoodzka gwiazda o bardzo ciekawym i kolorowym życiorysie. W latach młodości sprawca oscarowego zamieszania miał opinię prawdziwego playboya.
Takiego scenariusza nie spodziewał się nikt! Gdy Warren Beatty pojawił się na scenie Dolby Theatre wraz z towarzyszącą mu Faye Dunway, wszyscy byli niemal pewni, że za chwilę aktorzy ogłoszą „La La Land” jako zwycięzcę w kategorii za najlepszy film. Tak też się stało, jednak sytuacja zmieniła się o 180 stopni, gdy jeden z producentów musicalu zauważył, że doszło do pomyłki. Beatty i Dunway otrzymali złą kopertę i przez to podali niewłaściwego tryumfatora! W rzeczywistości Oscar trafił do „Moonlight” w reżyserii Barry’ego Jenkinsa. O tej pomyłce światowe media będą rozpisywać się przez najbliższe dni, a może nawet tygodnie.
Warren Beatty nie pierwszy raz stanie się bohaterem serwisów plotkarskich. W przeszłości głośno było m.in. o jego głośnych i licznych romansach. Nie wolno także zapomnieć o tym, że aktor ma na swoim koncie wiele interesujących i udanych ról.
Początki kariery
Warren Beatty urodził się 30 marca 1937 roku w Richmond w stanie Wirginia. Wywodzi się on z purytańskiej rodziny. Jego ojciec był dyrektorem szkoły, a matka uczyła dramatu. Zarówno Warren, jak i jego starsza siostra Shirley MacLaine, szybko zarazili się miłością do kina. Oboje trafili do przemysłu filmowego i odnieśli w nim mniejsze oraz większe sukcesy. Co ciekawe, Beatty zapowiadał się na niezłego piłkarza. Grał nawet w drużynie uniwersyteckiej. Nie ukończył on jednak studiów, które rzucił na rzecz aktorstwa.
Ekranowy debiut
Na ekranie zadebiutował w wieku 22 lat. Beatty trafił początkowo do sitcomu stacji MGM „Dobie Gills”. W roku 1960 trafił na Brodway. Już za swój pierwszy występ w sztuce „A Loss of Roses” zdobył nominację do prestiżowej nagrody Tony Award. Pierwszym filmem w karierze aktora była natomiast produkcja „Wiosenna bujność traw” Elii Kazana.
Szybko stał się legendą
W 1967 roku świat usłyszał o nim za sprawą filmu „Bonnie i Clyde”. Beatty nie tylko zagrał w nim jedną z głównych ról, ale też był producentem obrazu. Kreacja Clyde’a Barrowa przyniosła mu pierwszą w życiu nominację do Oscara, a na dodatek przyczyniła się do tego, że aktor stał się prawdziwą ikoną swojego pokolenia.
Miał słabość do kobiet
Swego czasu Warren znany był ze swoich miłosnych podbojów. Gwiazdor potrafił w sobie rozkochać wiele znanych kobiet świata show-biznesu. Romansował on m.in. Diane Baker, Bridgitte Bardot, Faye Dunway, Barbrą Streisand, Madonną i Melanie Griffith. Lista kochanek jest jednak o wiele dłuższa. Przez długi czas Warren nie dał się jednak zaciągnąć przed ołtarz.
Późny ożenek
Wszystko zmieniło się w roku 1992. Wówczas aktor ożenił się w wieku 55 lat z Anette Bening. Para doczekała się czwórki dzieci, a sam Warren postawił na spokojne rodzinne życie. Dawne życie uczuciowe gwiazdora pozostawiło jednak swoje piętno. Carly Simon zdradziła przed dwoma laty, że jej dawny hit „You are so Vain” jest właśnie poświęcony w całości Baetty’emu, z którym łączył ją płomienny romans.
Spokojna emerytura
W ostatnich latach jego aktywność zawodowa nieco spadła. Jedną z jego ostatnich ról była drugoplanowa kreacja w obrazie „Romansidło”. Przed rokiem a amerykańskich kinach pojawił się jego najnowszy film „Rules Don't Apply”. Łącznie Beatty wyreżyserował 6 filmów. Jako aktor i producent był nominowany do Oscara 13 razy.
Teraz znów o sobie przypomniał
Teraz Warren Beatty przypomniał o sobie z przytupem. Wpadka z jego udziałem oraz Faye Dunway długo pozostanie w pamięci widzów.