Weekend w TV, czyli co warto zobaczyć
Jak wynika z prognoz tegoroczna zima nie podda się łatwo. Skoro zatem na wiosnę przyjdzie nam jeszcze poczekać to sezon ogórkowy na oglądanie telewizji potrwa dłużej niż zazwyczaj. Co zatem oglądać, skoro zła aura utrudnia obcowanie z naturą? Oto odpowiedź.
W ten weekend wśród filmów proponowanych przez stacje komercyjne udało nam się znaleźć aż trzynaście godnych polecenia pozycji. Do przetrawienia mamy całkiem niezłą mieszankę stylów i gatunków. Znalazło się w niej trzech zdobywców Oscarów, dwie klasyki z najwyższej półki, dwie propozycje do obejrzenia z przymrużeniem oka, jedno SF z doborową obsadą no i ‘Requiem dla snu’, czyli nasza pozycja obowiązkowa. Dla tych którzy mają HBO i Canal+ upatrzyliśmy cztery dodatkowe filmy.
03.03.2006 17:03
Gwiazdami weekendu będą: Cezary Pazura, stary dobry Woody Allen, Catherina Zeta-Jones, Renee Zellweger, Richard Gere, Johnny Depp, Charlize Theron, Angelina Jolie, Kevin Costner, Halle Berry, Eddie Murphy, Kiefer Sutherland oraz Jared Leto (w swojej życiowej roli).
Mówią, że nieszczęścia chodzą parami. I jak tu nie wierzyć w ludowe mądrości kiedy czwarty tydzień z rzędu do miana największych słabizn telewizyjnego programu zakwalifikowała się właśnie para. Oto dwie pozycje, które szczerze Wam odradzamy:
- ‘Uwikłany’ – 99 minut to całkiem sporo czasu. Możecie spędzić je bezproduktywnie, oglądając ten film lub zrobić cokolwiek i wyjść na tym lepiej. Pomimo, że Ben Affleck ni jak nie pasuje do roli skazańca (jak i zresztą do większości swoich ról) dzięki Charlize Theron film jakoś rusza z miejsca. Niestety im dalej w las tym gorzej. Od połowy ‘Uwikłany’ przejawia tendencję do kiczu, którym ostatecznie staje się w końcowych 15 minutach.
- ‘Naganne Zachowanie’ – choć tematyka może i na czasie to wykonanie zdecydowanie nie. Jest to thriller psychologiczny, który ani nie jest na tyle niepokojący, by być thrillerem ani na tyle głęboki, by mówić tu o jakiejś większej psychologii. Ashley to bardzo atrakcyjna pani grafik. Koleżanki z pracy za nią nie przepadają w odróżnieniu jednak od kolegów, których ‘upolowała’ aż sześciu w ciągu roku. Może gdyby zajęła się pracą, a nie flirtami, nowy szef tak bardzo by jej nie molestował? Prawda, że pouczające… SPRAWDŹ, CO WARTO ZOBACZYĆ W TEN WEEKEND
