Wiadomo, co z premierą nowego filmu Polańskiego. Miał mieć premierę już w listopadzie zeszłego roku
Nowy film Romana Polańskiego nosi nazwę "The Palace". Jego wielka premiera początkowo zaplanowana była na listopad zeszłego roku. Ta jednak się nie odbyła. Wiemy, kiedy widownia w końcu będzie miała szansę go zobaczyć
Roman Polański powraca z nowym filmem zatytułowanym "The Palace". Jak informuje producent, będzie to historia, która ma miejsce w sylwestra 1999 r. w luksusowym szwajcarskim hotelu, w którym przecinać się mają losy gości i pracowników. Film miał zadebiutować w listopadzie zeszłego roku, jednak premiera się nie odbyła.
Teraz jak się dowiadujemy, "The Palace" jest brany pod uwagę do konkursów głównych na festiwalach w Cannes i w Wenecji. Z kolei premiera filmu może mieć miejsce już na początku kwietnia 2022 r. Włoska dystrybucja kinowa może rozpocząć się już 6 kwietnia tego roku. Niewykluczona jest również premiera produkcji w Cannes.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magdalena Boczarska miałaby zagrać Edytę Górniak? "To komplement"
Producent filmu w jednym z najnowszych wywiadów wyznał, że boi się, że przez skandale, których bohaterem był Polański, "The Palace" może nie przynieść oczekiwanego wyniku, a do tego może nie być wyświetlany nigdzie indziej, jak we Włoszech.
- W ciągu roku udało mi się zorganizować produkcję bez udziału Francji, ponieważ Francja nie chciała zainwestować ani jednego euro w Polańskiego. Bardzo mnie to zraniło - powiedział.
Przypomnijmy, że kraje takie, jak USA, Wielka Brytania czy Australia, nie pokazały ostatniego filmu Polańskiego ("Oficer i szpieg") w kinach.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.