Więckiewicz podbije Hollywood?

Więckiewicz podbije Hollywood?
Źródło zdjęć: © Kapif.pl

03.08.2012 | aktual.: 22.03.2017 12:18

Robert Więckiewicz od lat jest jednym z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. Trud jaki włożył w dziesiątki doskonałych ról, które miał okazję zagrać na przestrzeli lat być może już w przyszłym roku odpłaci mu się z wielką nawiązką. Dzięki roli Lecha Wałęsy aktor ma bardzo duże szanse na propozycje zawodowe z Fabryki Snów!

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

– Mamy ambicję, aby film miał swoją światową premierę podczas przyszłorocznego festiwalu w Cannes lub w Berlinie – mówi nam Katarzyna Sikorska z firmy Akson Studio, produkującej film o Lechu Wałęsie.

– Na razie jest jednak za wcześnie by mówić o tym, jako o czymś pewnym – dodaje Sikorska.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

Jeżeli jednak podjęte kroki doprowadzą twórców filmu do celu, najwięcej na premierze „Wałęsy” podczas któregokolwiek ze wspomnianych festiwali filmowych, zyska Robert Więckiewicz.

Już rok temu Robert zachwycił swoim talentem zarówno amerykańską publiczność jak i krytykę. Wszystko za sprawą polskiego kandydata do Oscara, filmu Agnieszki Holland „W ciemności”. „Genialna kreacja Więckiewicza”, „Cudownie ekspresyjny polski aktor”, „Perfekcyjna kreacja Roberta Więckiewicza” – pisali w swoich recenzjach znawcy kina w USA.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© newspix.pl

Dzięki kolejnej mocnej i niezwykle charakterystycznej roli, jaką bez wątpienia jest rola Lecha Wałęsy, polski aktor ma szanse na kolejne pochlebne opinie krytyki, a tym samym na zainteresowanie swoją osobą amerykańskich producentów.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© newspix.pl

Szanse Więckiewicza, by zwrócić na siebie uwagę amerykańskich producentów są tym większe, że legenda współzałożyciela i działacza „Solidarności” jest żywa na całym świecie. Film z Więckiewiczem w roli głównej w Stanach Zjednoczonych z całą pewnością zostanie zauważony również dlatego, że reżyseruje go Andrzej Wajda.

Nazwisko zdobywcy Oscara za całokształt twórczości otwiera drzwi do wielkich firm dystrybucyjnych, które być może zechcą wydać miliony dolarów na promocję filmu za oceanem.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)