Wielkie gwiazdy, wielcy farciarze

Wielkie gwiazdy, wielcy farciarze
Źródło zdjęć: © ONS/eastnews

Czasem czysty przypadek może zadecydować o całym naszym przyszłym życiu.

Czasem czysty przypadek może zadecydować o całym naszym przyszłym życiu. Przekonały się o tym miliony ludzi na całym świecie, a pośród nich – najwięksi artyści wielkiego i małego ekranu. Bo właśnie dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, niektóre gwiazdy zaistniały w świadomości widzów zgromadzonych czy to w kinach, czy to na wygodnych sofach w swoich salonach.

Przedstawiamy dziesiątkę hollywoodzkich znakomitości, których kariery do złudzenia przypominają losy pewnego polskiego bezrobotnego urzędnika pocztowego z prowincji. Takich odpowiedników Nikodema Dyzmy za oceanem znaleźć można naprawdę wielu!

Sprawdź jak to się stało, że *Pamela Anderson, Mel Gibson, Steven Seagal i inni gwiazdorzy pojawili się na ekranach. Ich życie to znakomita ilustracja popularnego sloganu, mówiącego o spełnianiu amerykańskiego snu.*

1 / 10

Pamela Anderson

Obraz
© AFP

Znana ze swoich opływowych i bardzo wypornych (tak tak, przydało się to w "Słonecznym patrolu") kształtów Pamela przyszła na świat w kanadyjskim Ladysmith. Co ciekawe - od samego urodzenia stała się sławna. Nie dlatego, że jej rodzice byli gwiazdami, ale dlatego, że była pierwszym dzieckiem, jakie urodziło się w tym kraju w stulecie jego istnienia. Cóż za zbieg okoliczności!

Po ukończeniu liceum Anderson została instruktorką fitness. Początek jej kariery również wiąże się ze sportem - to właśnie podczas meczu Kanadyjskiej Ligi Futbolowej ubrana w obcisły t-shirt reklamujący tamtejsze piwo Pamela wpadła w oko realizatorowi transmisji, który puścił obraz z nią na olbrzymim stadionowym telebimie.

Hojnie obdarzona przez naturę panna dostała owacje na stojąco od kilkudziesięciu tysięcy fanów i została poproszona o zejście na płytę stadionu przez sponsora transmisji.

Jak nietrudno się domyślić, wkrótce wystąpiła w telewizyjnej reklamie lokalnego browaru. A zaraz po tym, w kolejce do niej ustawił się szef "Playboya", Hugh Hefner. Przed Pamelą otworzyły się wrota do ogromnej kariery.

2 / 10

Jason Statham

Obraz
© helios.pl

Jeden z najnowszych gwiazdorów kina akcji, który nie traktuje swoich umiejętności aktorskich zupełnie poważnie, również trafił na ekrany zupełnie przypadkowo. Jeszcze na początku lat 90. Jason Statham był członkiem brytyjskiej drużyny skoczków do wody - jego największym sukcesem było dwunaste miejsce na mistrzostwach świata w 1992 roku.

Sportowa kariera najwyraźniej nie pozwalała Stathamowi związać końca z końcem, więc przyszły aktor dorabiał jako uliczny sprzedawca podrabianej biżuterii i perfum na ulicach Londynu. Oczywiście z nieodłącznej walizeczki, którą chował za pazuchę i uciekał, kiedy na horyzoncie pojawiała się policja.

W wolnych chwilach Jason Statham nadal uczęszczał na siłownię rzeźbiąc swoją muskulaturę i tam właśnie zauważył go łowca talentów, proponując mu pracę męskiego modela dla firmy odzieżowej French Connection. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, jedną z reklam ze Stathamem zauważył Guy Ritchie i postanowił obsadzić go w głównej roli w swoim wielkim hicie - "Porachunki". Tak po prostu.

3 / 10

Mel Gibson

Obraz
© AFP

Gibson zaczął naukę w National Institute of Dramatic Art w Sydney, co pozwoliło mu wystąpić jako główny bohater "Romea i Julii" w scenicznych wersjach dramatu. O dziwo, Gibson nigdy nie rozważał kariery na wielkim ekranie. To jego bliski przyjaciel chciał wystąpić w filmie i poprosił Mela o podwiezienie na casting do filmu o postapokaliptycznym świecie, gdzie benzyna jest na wagę złota. W noc przed castingiem poszedł z kolegą do baru, gdzie po kilkunastu głębszych wziął udział w wielkiej bójce. Następnego dnia, skacowany i poobijany Mel zawiózł znajomego na casting, ale to jego właśnie w tłumie wypatrzył reżyser George Miller, który uznał, że ów młodzian już bez specjalnej charakteryzacji wygląda, jakby pochodził z dystopijnej przyszłości. Oto tajemnica „Mad Maxa”.

4 / 10

Rosario Dawson

Obraz
© ONS.pl

Rosario Dawson przyszła na świat w Nowym Jorku jako pierwsze dziecko pewnej 17-letniej matki. Wraz z nią tułała się w biednych dzielnicach Wielkiego Jabłka, by ostatecznie włamać się i zamieszkać w opuszczonym mieszkaniu w slumsach. Można powiedzieć, że praktycznie do 17 roku życia Dawson była bezdomna.

Co się wtedy stało? Otóż los postanowił uśmiechnąć się do niej. Pewnego dnia, siedząc na schodach kamienicy, została zauważona przez fotografa specjalizującego się w zdjęciach zarzywających narkotyki i uprawiających seks nastolatków, Larry'ego Clarka, oraz scenarzystę, Harmony'ego Korina (jego nowy film, „Spring Breakers“ zawitał w kwietniu na ekrany polskich kin). Panowie podeszli do rozleniwionej Rosario i zaproponowali rolę w nowej produkcji tego drugiego. Jak się okazało, tym filmem były kontrowersyjne "Dzieciaki" - opowieść o seksie i narkotykach wśród nieletnich.

Na szczęście, późniejsza kariera Rosario w niczym nie przypominała przedstawionych na ekranie scen. Z bezdomnej stała się wielką gwiazdą, znaną z takich filmów jak "Faceci w czerni 2", "Alexander" i "Sin City".

5 / 10

Evangeline Lilly

Obraz
© helios.pl

Mówi się, że serial „LOST” stał się sławny z dwóch powodów – dzięki pokręconemu, pełnemu zwrotów w akcji scenariuszowi oraz najczęściej paradującej w mokrych ubraniach jednej z głównych bohaterek, Kate. Jednak ona sama zapowiedziała, że wraz z zakończeniem serialu rzuci aktorstwo i zajmie się udziałem w akcjach humanitarnych.

Skąd ten pomysł? Otóż zanim została aktorką, piękna Evengeline była członkiem misji humanitarnej na Filipinach. Później została stewardessą pracującą w liniach Air Canada. I chociaż praca nie przynosiła jej większych dochodów, Lilly nie planowała jej zmieniać. Jednak pewnego dnia, podczas zwykłego spaceru ulicami miasta Kelowna w Kolumbii Brytyjskiej, została zauważona przez pracownika agencji zatrudniającej modelki. Ten zaproponował jej pracę, którą Evengeline najprawdopodobniej odrzuciłaby, gdyby nie to, że brakowało jej gotówki na spłacenie studiów.

Jednym z jej pierwszych zleceń był występ w reklamie kanadyjskiego seks-telefonu. Ciekawe, jaką traumę musiała przeżyć aktorka, która wcześniej zajmowała się niesieniem pomocy i krzewieniem religii na Filipinach, występując w roli pani do flirtowania. Na szczęście, jej późniejsza kariera wyglądała już zupełnie inaczej.

6 / 10

Steven Seagal

Obraz
© AFP

Popularny aktor, który w każdej produkcji ze swoim udziałem poświęca 20 minut na wymyślne łamanie kończyn kryminalistom, a kolejnych 70 na paradowanie w przebraniu drewnianej deski, również stał się sławny przez zupełny przypadek. A raczej, przez okrutny żart agenta Michaela Ovitza, który chciał udowodnić całemu światu, że potrafi zrobić gwiazdę z każdego.

Ovitz wypatrzył Seagala podczas zajęć aikido, które prowadził przyszły zabijaka Hollywoodu. Plotka głosi, że Ovitz założył się ze swoimi kolegami o to, że zamieni najbardziej niecharyzmatyczną osobę, jaką zna, w popularnego gwiazdora. Zabrał więc Stevena do studia Warner Bros., wyłożył przed nim stos scenariuszy, z których Seagal miał wybrać jeden.

Przyszły aktor wybrał "Ponad prawem" i, jakimś cudem, teoria Ovitza sprawdziła się. Film stał się przebojem, a odtwórca Nico Toscaniego - nową supergwiazdą kina kopanego. Seagalowi tak spodobała się postać Nico, że w każdym kolejnym filmie (każdym!) gra praktycznie tę samą rolę.

7 / 10

Johnny Depp

Obraz
© AFP

Podobnie jak Mel Gibson, Johnny Depp nigdy nie chciał zostać aktorem - w dzieciństwie otrzymał w prezencie od mamy gitarę i wymyślił sobie, że w przyszłości będzie gwiazdą rocka. Wszystko było na dobrej drodze, gdyż Johnny'emu udało się nawet załapać do kilku garażowych zespołów. Doszło do tego, że przerwał naukę w szkole, a kiedy chciał wrócić dyrektor placówki odradził mu to, sugerując, żeby podążał za swoim marzeniem.

Jednak nadzieje na wielką karierę zaczynały blednąć, a przyszły aktor postanowił się ustatkować i ożenił z pewną makijażystką, pracującą przy filmach. To właśnie dzięki niej poznał Nicolasa Cage'a, który doradził mu spróbowania swych sił w aktorstwie. Zamiast tego Depp rozwiódł się ze swoją żoną - prawdopodobnie dlatego, że ta przedstawiła go Nicolasowi Cage'owi.

Jednak niedoszły muzyk i tak trafił na casting - tak jak Gibson przywiózł na plan horroru o woźnym, który morduje w snach nastolatków, swojego przyjaciela, Jackiego Earle Haleya. I to właśnie jego wypatrzył Wes Craven. Reżyser poprosił Deppa o przeczytanie kilku kwestii ze scenariusza i obsadził go w jednej z głównych ról. Potem jego kariera potoczyła się błyskawicznie.

8 / 10

Burt Reynolds

Obraz
© AFP

Burt Reynolds nigdy nie myślał o aktorstwie. Zamiast tego, był całkiem niezłym amerykańskim futbolistą, który słynął też z tego, że potrafił wskoczyć na biegnącego jelenia z dachu pędzącej ciężarówki. Trzeba przyznać, że umiejętność to dość niespotykana. Kiedy Burt skończył liceum został wybrany w drafcie do drużyny futbolowej z Baltimore i wszystko wskazywało na to, że zostanie sportowcem. Niestety, na przeszkodzie stanęła poważna kontuzja.

Reynolds zastanawiał się przez chwilę, czy nie zatrudnić się w policji, tak jak jego ojciec. Ostatecznie jednak, postanowił kontynuować naukę i właśnie podczas jednej z lekcji literatury, został poproszony o przeczytanie na głos fragmentu z Shakespeare'a. Jego profesor był pod takim wrażeniem, że zaprosił go do udziału w sztuce.

Młody aktor porwał swoim występem widownię i bardzo szybko dostał stypendium w szkole teatralnej w Nowym Jorku. Tam zatrudnił agenta, który załatwił mu występy w popularnym spektaklu. Dzięki temu, poznał nagrodzoną Oscarem Joanne Woodward, a z taką znajomością kariera na wielkim ekranie była już tylko kwestią czasu.

9 / 10

Hulk Hogan

Obraz
© AFP

Terry Gene Bollea, bo tak naprawdę nazywa się gwiazda ringu i małego ekranu, zaczynał jako członek zespołu i od dziecka planował zostać gitarzystą. Poświęcił temu celowi tak wiele uwagi, że ostatecznie został wyrzucony ze szkoły, co było mu całkiem na rękę, gdyż od tej chwili miał więcej czasu na granie koncertów w Tampa Bay (gdzie zespół szybko zdobył popularność) oraz na podnoszenie ciężarów.

Podczas jednego z występów Bollea został zauważony przez grupę profesjonalnych zapaśników, którzy zasugerowali, że zamiast kariery basisty, powinien spróbować swoich sił jako wrestler. Kilka tygodni później, pod znanym teraz na całym świecie pseudonimem, Hogan rozpoczął karierę na ringu.

Jego charakterystyczna postura, ciekawe rysy twarzy i nieodłączne wąsy szybko sprawiły, że Hulk Hogan stał się rozpoznawalny. Uskrzydlony popularnością, poczuł się jak gwiazda i dołączył sobie do pseudonimu człon "Hollywood". Rozpoczęła się tzw. Hulkomania (trwająca zresztą do dzisiaj), dzięki której Hogan szybko trafił na ekrany, występując w takich kitach jak np. "Kosmita z przedmieścia" czy "Pan Niania".

10 / 10

Harrison Ford

Obraz
© AFP

W przeciwieństwie do wszystkich wymienionych tu artystów, Harrison Ford przez wiele lat chciał zostać aktorem. W 1964 roku porzucił szkołę i złożył podanie do rozgłośni radiowej na stanowisko lektora. Kiedy zostało ono odrzucone, udało mu się podpisać kontrakt z wytwórnią Columbia Pictures - Ford miał grać małe role w filmach. Epizody były jednak tak nieznaczące, że aktora nie wymieniano nawet w napisach końcowych.

Harrison Ford nie był zadowolony ani z oferowanych mu ról, ani z gaży. Postanowił więc rzucić aktorstwo i zająć się stolarstwem (które do dzisiaj pozostaje jego hobby), by utrzymać żonę i dwóch synów. Traf chciał, że został zatrudniony do prac na planie "Amerykańskiego graffiti" - jednego z pierwszych filmów George'a Lucasa. Młody reżyser wypatrzył Harrisona szwendającego się po planie i postanowił obsadzić go w jednej z ról.

Znajomość z Lucasem okazała się przełomem w karierze aktora. Cztery lata później reżyser zadzwonił do Forda i zaproponował mu jedną z głównych ról w swoim nowym projekcie. Projekcie, który wkrótce stał się jednym z najbardziej kultowych filmów w dziejach kina. Postać Hana Solo z "Gwiezdnych wojen", którą wykreował aktor, otworzyła przed nim wrota do oszałamiającej kariery.
(mf/gk/mn)

johnny deppmel gibsonrosario dawson
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)