Will Ferrell nie umarł
Will Ferrell spędził jeden z najdziwniejszych dni w życiu wydzwaniając do członków własnej rodziny i przekonując ich, że nie umarł.
Kiedy świat obiegły fałszywe pogłoski, jakoby komik zginął w wypadku na paralotni, Ferrell musiał upewnić się, że jego bliscy nie wpadną w rozpacz na wieść o jego śmierci.
- Pojawiła się szalona plotka, że nie żyję - wspomina aktor. - To nie było zabawne. To była ciężka sprawa. Musiałem obdzwonić całą rodzinę, żeby upewnić się, że nie dowiedzą się o tym i nie uwierzą.
Okazuje się, że pogłoska o śmierci nie była najdziwniejszą informacją, jaką aktor usłyszał na własny temat.
- Słyszałem, że panicznie boję się zarazków i że noszę ze sobą długopis do rozdawania autografów - zdradza Ferrell.
Willa Ferrella będziemy mogli podziwiać od 26 września 2008 roku w komedii "Step Brothers".