Cóż, oto film skazany na miano kultowego. Przynajmniej przez jeden sezon. Lou, małomiasteczkowy gliniarz, który co jak co, ale za kołnierz wylewać nie zwykł, na skutek niefortunnego (dla przestępczego elementu rzecz jasna) splotu zdarzeń otrzymuje nadludzką siłę oraz zwinność cyrkowego artysty.