Nowy hit Netfliksa. Widzowie oszaleli na punkcie polskiego filmu
Nie po raz pierwszy w tym roku polska produkcja, która w kinach nie odniosła sukcesu, czy nawet poniosła klęskę, gdy pojawia się na platformie streamingowej, staje się przebojem (tym razem jest to "Kryptonim Polska"). Ta tendencja utrzymuje się od czasu pandemii i stawia kina w trudnej sytuacji.
Wbrew obawom kina przetrwały pandemię i starają się rywalizować z platformami streamingowymi, które okazały się dla nich równie dużym zagrożeniem jak swego czasu pojawianie się w domach telewizora. Niektóre miesiące pod względem frekwencji dorównują już wprawdzie czasom prosperity, jednak w skali całego roku do powrotu do okresu sprzed pandemii sporo jeszcze brakuje. I sytuacja ta się raczej nie zmieni, jeśli do kin nie powrócą widzowie, którzy "nabijali" frekwencję polskim produkcjom.
W ostatnich dwóch latach dużymi przebojami w kinach stało się zaledwie kilka rodzimych filmów. W ubiegłym roku były to "Listy do M.5", "Johnny", "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4" oraz "Ania". Tytuły te zgromadziły ponad 500 tys. widzów. Większość z pozostałych tytułów wyprodukowanych w naszym kraju cieszyła się bardzo małą popularnością. Jednym z takich filmów był "Kryptonim Polska".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kryptonim Polska" (2022) - zwiastun filmu.
Z filmem Piotra Kumika wiązano duże nadzieje. Komedia o neonazistach z Borysem Szycem i Antonim Królikowskim wydawała się być atrakcyjnym tytułem dla szerokiej widowni. Tymczasem zainteresowanie filmem w kinach było niemal śladowe. "Kryptonim Polska" obejrzało na dużym ekranie niespełna 100 tys. osób. Śmiało można założyć, że na platformie streamingowej Netfliksa taką widownię "Kryptonim Polska" (tylko w naszym kraju) zgromadzi w ciągu 2-3 dni.
Głównymi bohaterami filmu są Staszek (Maciej Musiałowski) oraz Pola (Magdalena Maścianica). On jest członkiem Zrzeszenia Młodzieży Radykalnej. Nie jest radykałem, ale przynależność do narodowców daje mu siłę i poczucie celu. Wypełniając rozkazy charyzmatycznego lidera (świetny Borys Szyc), Staszek spełnia swoją "patriotyczną" misję.
Ona dla odmiany jest młodą lewicową aktywistką, która niedawno zerwała z chłopakiem (Antoni Królikowski na swoim przewidywalnym poziomie). Pomiędzy bohaterami rodzi się uczucie. Para stanie się Romeo i Julią dwóch przeciwnych obozów: narodowego i hipstersko-lewicowego, a "zakazana miłość" ściągnie na nich niebezpieczeństwo.
W polskich kinach brakuje rodzimych przebojów, a na platformie Netfliksa wręcz przeciwnie. W najnowszym zestawieniu pierwsze miejsce zajmuje "Kryptonim Polska", trzecie "Mistrz", a szóste "Johnny".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.