Zaleje nas fala filmów o katastrofie smoleńskiej
08.04.2011 | aktual.: 23.01.2017 08:26
Rocznica katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku stała się oczywistym pretekstem do przygotowania licznych materiałów telewizyjnych
Rocznica katastrofy samolotu TU-154 w Smoleńsku stała się oczywistym pretekstem do przygotowania licznych materiałów telewizyjnych, a przede wszystkim produkcji dokumentalnych oraz jednego filmu fabularnego.
Jak na razie naliczyliśmy ponad osiem filmów traktujących o katastrofie smoleńskiej. Każda z tych produkcji może się Wam wydać kontrowersyjna. Opowiadanie bowiem o tragedii, która na różny sposób dotyka osobiście wszystkich Polaków, zawsze może wywołać skandal.
Niektóre filmowe wypowiedzi skupiają się tylko na rozmowie z rodzinami, kolejne wspominają ofiary katastrofy, a jeszcze inne starają się rozliczyć z politykami i wyjaśnić zjawisko „tajemniczej mgły”.
Z uwagi na rocznicę tych tragicznych wydarzeń, przygotowaliśmy zestawienie jak dotąd wszystkich powstałych filmów o katastrofie smoleńskiej.
1. ''List z Polski'' reż. Mariusz Pilis
Wyemitowany w holenderskiej telewizji dokument polskiego reżysera Mariusza Pilisa, spopularyzował koncepcję „sztucznej mgły”.
Pilis od kilkunastu lat interesuje się i realizuje filmy na terenach byłego Związku Radzieckiego. W wywiadzie dla „Naszego Dziennika” opowiedział jak to w swoim ostatnim filmie, chciał uwypuklić „ścieranie się interesów imperiów na obszarze Eurazji”.
W filmie „List z Polski” pokazanym przez holenderski kanał publiczny VPRO, śmierć Lecha Kaczyńskiego na rosyjskiej ziemi zestawiona jest z jego obroną Gruzji w 2008 r. oraz takimi tajemniczymi przypadkami jak morderstwo Anny Politkowskiej czy otrucie Wiktora Juszczenki. W roli ekspertów występują Bronisław Wildstein, Witold Waszczykowski oraz rosyjski dysydent - Władimir Bukowski.
„List z Polski” pokazuje rosyjską maszynę do wytwarzania mgły. Niby nic nie sugerując, ale jednak nikt nie zlekceważy takiej informacji w filmie dokumentalnym. Można więc wywnioskować, że reżyser ma jakiś cel w przekazywaniu widzom takiej informacji. Dokument Mariusza Pilisa już zanotował ponad milion wyświetleń w serwisie YouTube.
2. ''Mgła'' reż. Joanna Lichocka i Maria Dłużewska
We „Mgle” katastrofę smoleńską wspominają współpracownicy Lecha Kaczyńskiego: m.in. Andrzej Duda czy Jacek Sasin. Ujawniają brutalne traktowanie polskiej delegacji przez Rosjan, krytykują Bronisława Komorowskiego za pospieszne przejmowanie władzy, wreszcie wyrażają zdziwienie nagłą zmianą warunków pogodowych na lotnisku Siewiernyj.
„Mgła” jest produkcją, która najbardziej jawnie szuka winnych i bezpardonowo rzuca oskarżenia w rządową opozycję.
Film jeszcze przed rocznicą katastrofy był krytykowany za porażającą tendencyjność, ale jak się szybko okazało, przez swój oskarżycielski ton stał się jednym z najpopularniejszych dokumentów o tej tematyce.
Dzięki „Gazecie Polskiej”, internetowi i za sprawą specjalnie organizowanych pokazów, „Mgłę” obejrzało już około 5 mln osób.
Widać Polacy nie szukają ukojenia, a „kozła ofiarnego”, czego dowodem jest niespotykana popularność tego dokumentu.
3. ''10.04.10'' reż. Anita Gargas
Kolejna produkcja „Gazety Polskiej”, tym razem w reżyserii Anity Gargas.
Dokument przedstawia pierwszy wywiad z Jadwigą Kaczyńską – matką tragicznie zmarłego prezydenta, którego udzieliła niedługo po tym, gdy jej drugi syn poinformował go o śmierci Lecha Kaczyńskiego.
Matka tragicznie zmarłego prezydenta jasno przedstawia swoją opinie, na temat tych tragicznych wydarzeń. „To nie był wypadek” – mówi Jadwiga Kaczyńska.
Żeby nakręcić film dokumentujący wspomnienia rosyjskich świadków tragedii, Gargas spędziła w Smoleńsku kilka tygodni, korzystając m.in. z ukrytej kamery.
Film prezentuje dwa linearnie przedstawione obrazy: zrozpaczoną matkę i wrak tupolewa, zostawionego przez Rosjan na pastwę mrozu i śniegu. To pierwszy dokument po projekcji którego Jarosław Kaczyński oświadczył: „po tym filmie dużo trudniej będzie kłamać”. Dokument Anity Gargas „10.04.10”, możemy zdobyć w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej”.
4. „Lista pasażerów” reż. Ewa Stankiewicz i Jan Pospieszalski
Po głośnych „Solidarnych 2010” i „Krzyżu” duet Stankiewicz i Pospieszalski nakręcił mniej kontrowersyjny dokument – „Lista pasażerów”, czyli wspomnienia rodzin ofiar katastrofy o swoich najbliższych.
Bardzo wzruszający obraz i jako jeden z nielicznych traktujący katastrofę smoleńską nie jako tragedię narodową, ale jako tragedię tych poszczególnych osób, którzy z dnia na dzień stracili swoich ukochanych i, niejednokrotnie, sens życia .
Zabitych pod Smoleńskiem wspominają m.in. Marta Kaczyńska, rodzina Zbigniewa Wassermanna, Sebastiana Karpiniuka, czy stewardessy - Justyny Moniuszko.
Dokumentaliści zapewniają, że będzie kontynuacja tych wspomnień. Filmowcy maja ambicję dotrzeć do bliskich wszystkich 96 ofiar.
5. ''W milczeniu'' reż. Ewa Ewart
Kolejny dokument pokazujący katastrofę smoleńską oczami rodzin ofiar. Tym razem produkcja z drugiej strony barykady, czyli autorstwa TVN.
Ewa Ewart, dziennikarka BBC i autorka dokumentów o ETA zrealizowała aż dwa dokumenty o katastrofie smoleńskiej, skierowane jednak do różnych odbiorców. Adresatem jednego z nich, "W milczeniu", są polscy widzowie.
W tym filmie reżyserka prezentuje obraz 10 kwietnia 2010 r. z bardziej wyciszonej i prywatnej perspektywy. Ewart udało się porozmawiać m.in. z Magdaleną Mertą, wdową po wiceministrze Tomaszu Mercie i z dziennikarką Joanną Racewicz, której mężem był oficer BOR Paweł Janeczek.
- Zdecydowałam się na dwa oddzielne filmy z różnych powodów, po części osobistych. W wersji polskiej wypowiadają się tylko rodziny ofiar, natomiast w wersji brytyjskiej jest komentarz i są politycy - mówi Ewa Ewart dla „Gazety Wyborczej”.
- Początkowo chciałam nawet uzyskać komentarz Władimira Putina, ale natychmiast dostałam odmowę.
6. ''Tragedy in Smolensk'' reż. Ewa Ewart
„Tragedy in Smolensk” jest dla Ewy Ewart drugim podejściem do tematu, tym razem skierowanym do angielskiej widowni.
Angielska wersja jest bardziej oparta na konkretach i potwierdzonych faktach. Film dla Polaków, czyli „W milczeniu” bazuje przede wszystkim na emocjach i przedstawia ten najbardziej poruszający i tym samym wzruszający wzruszający aspekt tragedii.
- Prezes Kaczyński zgodził się wypowiadać dla TVN? – zapytał w wywiadzie Ewę Ewart dziennikarz „Gazety Wyborczej”.
- Był pierwszym, który wyraził zgodę. No, ale to jest produkcja TVN dla BBC, choć to będzie przecież film ogólnodostępny, ludzie w Polsce też oglądają BBC World. Żeby uciąć spekulacje: w tym filmie nie ma niczego, czego my tutaj byśmy nie wiedzieli. Ta wersja będzie interesująca dla widzów zachodnich, którzy wiedzą tylko jedno: że doszło do największej katastrofy w dziejach powojennej Polski, i nic ponadto. Film wiele im powie na temat Polaków i stosunków polsko-rosyjskich – tłumaczy reżyserka.
7. ''Katastrofa'' reż. Artur Żmijewski
Film Artura Żmijewskiego opowiada o katastrofie smoleńskiej i reakcjach społecznych, które wywołała.
Przedstawia tłumy Polaków modlących się, oddających hołd, protestujących, snujących teorie spiskowe i wyśmiewających je, głównie pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie.
Trudno o tych ludziach powiedzieć, że są ze sobą solidarni. „Katastrofa” prezentuje obraz po początkowej fazie zjednoczenia w żałobnej zadumie, kiedy to uwidocznił się podział polskiego społeczeństwa. Kościół katolicki oskarżany jest tu o próbę zawłaszczenia narodowej tragedii, politycy zaś o manipulowanie społeczeństwem. Wszystkie te konflikty zobaczymy w prawie godzinnym dokumencie Żmijewskiego. Film wyprodukowany przez Biennale Sztuki w Sao Paulo.
Dokument Żmijewskiego pokazuje reakcje społeczne na katastrofę smoleńską i opisuje rytuał towarzyszący narodowej żałobie.
- Filmowaliśmy trochę jak dziennikarze, trochę jak antropolodzy - opowiada Artur Żmijewski w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.
- W pierwszych dniach po katastrofie trudno było przewidzieć, że żałoba skończy się walką o krzyż pod Pałacem Prezydenckim – dodaje reżyser.
8. ''Prosto z nieba'' reż. Piotr Matwiejczyk
"Prosto z nieba" to tytuł filmu fabularnego, realizowanego przez Piotra Matwiejczyka. Autor postanowił pokazać pamiętny dzień 10. kwietnia z perspektywy pięciu rodzin ofiar. Jednak nie zdradza jeszcze, o kogo konkretnie chodzi.
Olga Bołądź i Renata Dancewicz to jedne z głównych gwiazd w najnowszym filmie Matwiejczyka, opowiadającym o katastrofie pod Smoleńskiem. Zdjęcia do filmu ruszyły w lutym.
- Całość odważnie opowiada o tym, co najważniejsze w tej strasznej tragedii, o rzeczach, o których zapomnieliśmy, szukając winnych, spekulując i oskarżając się wzajemnie. Film "Prosto z nieba" ma być filmem o zwykłych ludziach – tłumaczy reżyser w wywiadzie dla PAP.
Akcja opowiadanej historii rozpoczyna się przed świtem 10 kwietnia 2010 roku i z każdą minutą przybliża widzów do pierwszych wieści o problemach z lądowaniem, katastrofie i ofiarach.
W filmie, oprócz Olgi Bołądź i Renaty Dancewicz, zobaczymy również: Marcina Bosaka, Eryka Lubosa, Aleksandrę Bednarz, Agatę Stawarz i Krzysztofa Szekalskiego.
(kk/mf)