Zarobił już ponad 900 mln dol. Chcą wycisnąć jeszcze więcej kasy
Poprzednia, dziewiąta część "Piły" zatytułowana "Spirala", miała rozpocząć nowy rozdział kultowej wśród miłośników filmów grozy serii. Produkcja z 2021 r. sprzedała się jednak fatalnie, więc producenci szybko powrócili na stare tory. W najnowszej części ponownie zobaczymy Johna Kramera, bardziej znanego jako Jigsaw.
Powrót do kin Jigsawa nie świadczy zbyt dobrze o hollywoodzkich wytwórniach, które nie potrafią przygotować lepszej, bardziej oryginalnej propozycji dla miłośników filmów grozy. Inna sprawa, że seria "Piła" przyniosła twórcom ogromne pieniądze i nikt nie może zabronić wyciskania z niej kolejnych milionów. Siedem pierwszych części "Piły" (które powstały w latach 2004–2010) plus ósma z 2017 r. zarobiły w kinach ponad 900 mln dol. przy łącznych kosztach produkcji sięgających 77 mln dol.
"Spirala: Nowy rozdział serii ‘"Piła’" do tej puli dorzuciła jedynie 40 mln dol. W tej sytuacji producenci cyklu sięgnęli po Tobina Bella. Zapewne kusząca oferta finansowa przekonała go do ponownego wcielenia się w postać Johna Kramera.
PIŁA X | OFICJALNY ZWIASTUN | PL
- Pracowaliśmy nad tym filmem przez prawie siedem lat. Widzowie mówili nam, że chcą filmu, w którym John Kramer byłby w samym centrum historii. Dlatego powróciliśmy do początków 'Piły' i tego, w czym się fani cyklu zakochali. Wszystko, co dzieje się z nim, gdy szuka leczenia, jest oszustwem, a sposób, w jaki się mści, jest rodzajem katharsis - powiedział producent filmu Mark Burg.
"Piła X" nie będzie więc bezpośrednią kontynuacją ostatnich produkcji z serii. Wydarzenia rozgrywać się będą pomiędzy pierwszą a drugą częścią "Piły". W ten sposób widzowie znów będą mogli śledzić poczynania Pana Układanki, śmiertelnie chorego na raka mężczyzny, który postanowił nauczać ludzi moralności za pomocą makabrycznych sprawdzianów i testów.
Bardzo ciekawe zdanie na temat swojego bohatera ma Tobin Bell.
- Najbardziej interesujące jest w nim to, że jest dobrze zorientowany w filozofii, nauce i teologii. Oczytany, inteligentny, a przede wszystkim zaangażowany... w przeciwieństwie do wielu z nas, którzy rozglądają się, narzekają i nic z tym nie robią. Niezależnie od tego, jak ekstremalne są metody Johna, moim zadaniem jest bycie po jego stronie i wciągnięcie widzów w jego procesy myślowe. To właśnie czyni go dla mnie interesującym.
Dziesiąta część "Piły" pojawi się w polskich kinach już w najbliższy piątek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.