Zarzuty dla znanego producenta filmowego Lwa R.
Zarzut nakłaniania do udzielenia innej osobie korzyści majątkowej w kwocie 210 tys. zł i obietnicy takiej korzyści w kwocie 190 tys. zł w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy, polegającej na doprowadzeniu do odroczenia wykonania kary orzeczonej przez sąd postawiła łódzka prokuratura okręgowa znanemu producentowi filmowemu Lwu R.
Poinformowała o tym we wtorek PAP zastępca prokuratora apelacyjnego w Łodzi Bogumiła Tarkowska.
26.05.2009 10:52
Jak podała wtorkowa "Gazeta Wyborcza", R. do wręczenia korzyści lekarzom, od których zależała decyzja o odroczeniu wykonywania mu kary, miał nakłaniać niejakiego Konrada T.
Według "Gazety", Konrad T. jest dobrze znany warszawskim organom ścigania. "Powiązany z grupą przestępczą, kręcący się wśród adwokatów, typowy załatwiacz" - napisała gazeta powołując się na źródło w prokuraturze. Jak podała "GW", od kilku miesięcy krąży plotka, że Konrad T. został świadkiem koronnym.
R. wraz z 10 innymi osobami został zatrzymany w poniedziałek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z prowadzonym w Łodzi śledztwem. Dotyczy ono posługiwania się fałszywą dokumentacją medyczną, co miało pozwalać na utrudnianie postępowań.