Na drugim planie
Od czasu debiutu, czyli od początku lat 80., praktycznie nie znika z ekranów. Nie jest wybredny w doborze repertuaru, grywa w filmach dla młodzieży, dramatach i komediach.
Był uroczym księciem Bulbą w „Pierścieniu i róży”, gdzie wzdychał, choć bezskutecznie, do Katarzyny Figury; został żołnierzem w „Demonach wojny wg Goi”; i obsadzono go w roli ukochanego literackiego bohatera Polaków, pana Wołodyjowskiego w „Ogniem i mieczem”. Zagrał w „Weiserze”, „Cześć, Tereska”, „Żurku” oraz „Zmruż oczy”.
Widzowie go pokochali, krytyka hołubiła, choć z czasem coraz częściej narzekano, że Zamachowskiego zepchnięto na drugi plan, a jego talent nie został w pełni wykorzystany...