Zła macocha Sandra Bullock
Przybrane dzieci Sandry Bullock twierdzą, że ich macocha jest... zła.
Aktorka wychowuje wraz z mężem Jessem Jamesem troje dzieci - 15- letniego Chandlera, 12-letniego Jesse Jr. oraz 5-letnią Sunny.
- Nazywają mnie potworem - zdradziła artystka. - Jak ktoś się ich pyta: "Czy to wasza mama?", mówię im, żeby powiedziały, kim naprawdę jestem. A one posłusznie: "Ona jest zła!".
Nie tylko dzieci czują strach przed gwiazdą. Sam Jesse James boi się wejść jej w drogę.
- Jestem straszną zołzą - wyjaśniła. - Wszyscy to w sobie mamy. Strach, niepewność... niełatwo ze mną żyć. Ale, na szczęście, Jesse kocha mnie taką, jaką jestem, choć się mnie boi - szczególnie o poranku.
Wdzięki strasznej Sandry Bullock możemy podziwiać od 19 czerwca w filmie "Narzeczony mimo woli".