Zmarł Geoffrey Lewis. Aktor miał 79 lat
W wieku 79 lat zmarł *Geoffrey Lewis, amerykański aktor znany m.in. ze współpracy z Clintem Eastwoodem. Był ojcem Juliette Lewis. O śmierci artysty poinformowało _Variety_.*
08.04.2015 11:59
Geoffrey Lewis odszedł we wtorek późnym wieczorem, w kalifornijskim Woodland Hills. Jego rodzina poinformowała, że artysta zmarł z przyczyn naturalnych.
(Na planie filmu "Każdy sposób jest dobry", 1978/ fot. mat. dystr.)
W ciągu swojej kariery Lewis zagrał w ponad 200 filmach i serialach. Pierwsze kroki na ekranie stawiał w latach 70., występując przeważnie w westernach. Zagrał m.in. w „Bonanzie”, „Nazywam się Nobody” Sergia Leone czy „Mścicielu”, gdzie wystąpił u boku Clinta Eastwooda. Panowie jeszcze wielokrotnie spotykali się na planie takich filmów jak „Piorun i Lekka Stopa”, „Każdy sposób jest dobry” czy „Różowy cadillac”.
Poza wielkim ekranem Geoffrey Lewis pojawił się w niezliczonej ilości seriali – m.in. „Mission: Impossible”, „Cannon”, „The Mod Squad”, „Ulice San Francisco” czy „Flo”, za rolę w którym został w 1981 roku nominowany do Złotego Globu.
Młodsi widzowie zapamiętali go przede wszystkim dzięki wyrazistym rolom drugoplanowym w przebojach ery VHS – „Podwójnym uderzeniu”, „Drzewie Jozuego” czy nieco późniejszym „Mavericku”. Ostatni film z jego udziałem to dramat sportowy „High and Outside”, którego premiera przewidziana jest na maj 2016 roku.
(Na planie filmu Podwójne uderzenie, 1991/fot. mat dystr.)
Geoffrey Lewis urodził się 31 lipca 1935 roku w San Diego w Kalifornii. Był dwukrotnie żonaty. W 1973 roku na świat przyszła jego córka Juliette, dziś uznana aktorka („Od zmierzchu do świtu”, „Urodzeni mordercy”) i piosenkarka (Lewis and the Licks).
(Na planie filmu "Urodzeni mordercy",1994/fot. mat. dystr.)