Epidemia Różyczki
Więckiewicz jest bardzo dobrym aktorem, ale nie wierzę, by można było zwariować z miłości czy namiętności do jego chamskiego bohatera. Zwłaszcza, że Więckiewicz nie ma urody amanta.
Z kolei Warczewski to chodząca... Nie – krocząca szlachetność, mądrość i erudycja. Pomnik bez skazy - jak, oczywiście, wszyscy opozycjoniści w PRL-u.
Uczy Kamilę pić wytrawne wino i czytać Miłosza. Wyciska z niej łzy, gdy wygłasza mowy o powinnościach etycznych. Nawet w łóżku uprawia nie seks, a sztukę kochania. Nie da posłuchu pogłoskom o nikczemnej działalności ukochanej nie dlatego, że jest zaślepiony, ale dlatego, że jest zbyt uczciwy.
A co kieruje bohaterką? Oto zagadka. Należy chyba uznać ją za głupią i bezwolną.