Zaatakowana za "Zieloną granicę". "Nie będę reklamowała tego hejtera"
Agata Kulesza zagrała w budzącym skrajne emocje filmie Agnieszki Holland "Zielona granica". Mimo, że aktorka pojawiła się w produkcji na parę chwil, podobnie jak reżyserka stała się obiektem hejtu.
Agata Kulesza jest gwiazdą serialu "Skazana", którego 3. sezon wystartował 10 listopada na Playerze. W produkcji aktorka wciela się w główną bohaterkę, sędzinę Alicję Mazur, która trafia do więzienia po niesłusznym wyroku. Mazur musi przetrwać wśród kobiet, które sama wcześniej posłała za kratki.
Na niedawnej konferencji promującej 3. sezon "Skazanej" Kulesza udzieliła wywiadu Światu Gwiazd. Reporter Jakub Szewczyk wypytywał aktorkę o scenariusz "Skazanej" i rolę Kuleszy. Nie omieszkał się zagadnąć aktorki o inną głośną premierę, która ukazała się w tym roku. Mowa o "Zielonej granicy" Agnieszki Holland.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarz zapytał, czy aktorka gwiazda filmowa doświadczyła podobnych nieprzyjemności, z jakimi musiała borykać się Agnieszka Holland, która w obawie o swoje bezpieczeństwo wynajęła zespół ochroniarzy.
- Na pewno nie była to taka sytuacja, jaka spotkała Agnieszkę Holland. Jest to straszne, że nasza wielka twórczyni musiała przyjść z obstawą na premierę swojego dzieła. Zagrałam w tym pięknym filmie jedną scenę. Uważam ten film za film niezwykły, uniwersalny, dotykający prawdziwego człowieczeństwa i kryzysu tego człowieczeństwa. Jest to bardzo ważny film - powiedziała Agata Kulesza.
- Miałam taką sytuację, która była nieprzyjemna, ale na pewno nie będę reklamowała podczas rozmowy tego hejtera. Więc niech on da sobie radę ze swoim hejtem sam, a może spróbuje robić karierę sam, bez podpierania się różnymi znanymi nazwiskami - dodała filmowa Basia.
Reporter zwrócił także uwagę na brak nominacji do Oscara dla "Zielonej granicy", która powędrowała ostatecznie do "Chłopów". Kulesza przyznała, że nie oglądała dzieła DK i Hugh Welchmanów. Przypomniała natomiast, że obraz Agnieszki Holland dostał trzy nominacje do nagród Europejskiej Akademii Filmowej, które aktorka nazwała "europejskimi Oscarami".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.