Amnesty International wyróżni Jennifer Lopez

W położonym na granicy Meksyku z Teksasem mieście Juarez od 1994 roku zostało zamordowanych już ponad 300 kobiet. Wśród ofiar były zwłaszcza młode, atrakcyjne kobiety, najczęściej pracownice maquilador, fabryk światowych koncernów (m.in. Philipsa i Johnson & Johnson), które wykorzystują w Meksyku tanią siłę roboczą. Kobiety zostały zamordowane w okrutny sposób - wiele z nich miało pogryzione, pocięte albo odcięte piersi, zmasakrowane twarze. Skorumpowana policja nie znalazła sprawców - według miejscowych ludzi dziewczyny zabija diabeł w policyjnym mundurze.

Jennifer Lopez gra dziennikarkę Lauren Fredericks, która przyjeżdża na miejsce, żeby zbadać sprawę. W filmie występuje również Antonio Banderas i Martin Sheen. Reżyserią zajął się Gregory Nova.

- Po raz pierwszy usłyszałam o tych okrucieństwach w 1998 roku - wspomina Lopez. - Kiedy Gregory Nova postanowił zrealizować ten projekt, bardzo chciałam wziąć w nim udział. Pracowałam, żeby świat dowiedział się o tej tragedii a rząd meksykański zadbał o wymierzenie sprawiedliwości.

Latynoska gwiazda odbierze nagrodę 14 lutego na festiwalu filmowym Berlinie z rąk Josego Ramosa-Horty, laureata pokojowej nagrody Nobla. Następnego dnia odbędzie się pokaz "Bordertown".