Sławny syn znanego ojca
Choć w karierze z pewnością pomogło mu nazwisko i wygląd, drogę na szczyt zawdzięcza przede wszystkich talentowi. Jego pierwsze role filmowe to wymarzony start dla początkującego aktora, który jeszcze nie skończył kierunkowej uczelni (dyplom na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie obronił 3 lata po debiucie).
W latach 90. Bartosz Opania zagrał w u boku Krzysztofa Kolbergera i Piotra Machalicy w politycznej produkcji "1968. Szczęśliwego Nowego Roku" oraz w filmie psychologicznym "Białe małżeństwo" z Jolantą Fraszyńską i Janem Englertem. Współpracował z najbardziej znanymi reżyserami, m.in. z Kazimierzem Kutzem i Krzysztofem Zanussim. Jednocześnie występował w teatrze i telewizji.