Carey Mulligan zamiast Keira Knightley
Skoro Keira Knightley nie jest zainteresowana wystąpieniem w musicalu "My Fair Lady" rozpoczęły się poszukiwania nowej odtwórczyni roli głównej. Duże szanse na wystąpienie w filmie ma Carey Mulligan.
Remake komedii muzycznej oparty będzie na scenariuszu Emmy Thompson. Produkcja inspirowana sztuką "Pigmalion" George'a Bernarda Shawa opowiada o prostej kwiaciarce imieniem Eliza Doolittle. Dziewczyna trafia pod opiekę profesora Henry'ego Higginsa, który uczy ją poprawnej wymowy i dobrych manier, otwierając jej drogę na salony. Za kamerą staje John Madden.
Obraz ma pozostać wierny oryginałowi, akcja rozgrywać się będzie w Londynie w roku 1912. Twórcy mają jednak nadzieję naszkicować czytelny portret emocjonalny panny Doolittle, przedstawiając jej radości i frustracje, towarzyszące przemianie z prostaczki w damę.
Prapremiera musicalu "My Fair Lady", z muzyką Fredericka Loewe i piosenkami Alana Jaya Lernera, odbyła się w roku 1956. W postać Elizy Doolittle wcieliła się Julie Andrews, której partnerował Rex Harrison. W kinowej wersji słynnej opowieści, wyreżyserowanej przez George'a Cukora, główne role zagrali Harrison i Audrey Hepburn.
Oprócz Carey Mulligan producenci rozważają kandydatury Emily Blunt i Gemmy Arterton. Mulligan wypłynęła dzięki roli w filmie "Była sobie dziewczyna".