Dziennikarze wybrali najlepszy film 34. FPFF w Gdyni
Dziennikarze akredytowani na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych wybrali swojego faworyta. Został nim "Rewers" Borysa Lankosza.
Akcja filmu, rozgrywa się w dwóch planach czasowych - we wczesnych latach 50. ubiegłego wieku oraz współcześnie. Główną bohaterką jest Sabina, "szara myszka", która właśnie przekroczyła trzydziestkę.
- Film pokazuje, że polskie kino potrafi być świetne. To jedno zdanie niesie ze sobą oczywiste zaprzeczenie, a jednak jest prawdą. Dawno nie było tak dobrze zrealizowanego, napisanego i zagranego filmu na polskim ekranie, jak „Rewers” w reżyserii Borysa Lankosza - pisze nasza recenzentka Kasia Kasperska.
Również żurnaliści nie mieli wątpliwości i przyznali obrazowi specjalną nagrodę, która dla wielu twórców bywa większym wyróżnieniem niż nagroda jury. Kolejne miejsce w głosowaniu zajął film "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego.
Czy werdykt jury będzie zbieżny z werdyktem jury? Przekonamy się już za kilka godzin.