Emily Blunt brzydka w Hollywood
Emily Blunt czuje się "brzydka" w Los Angeles.
09.10.2009 14:33
Brytyjka przyznała, że życie w Hollywood wiąże się z ogromną presją.
- Gdy jestem w Los Angeles, czuję się brzydka - wyznała Blunt. - To smutne, że w Hollywood kobiety muszą wyglądać w określony sposób i że wymaga się od nich, aby były wiecznie młode. Dlatego lubię grać postacie charakterystyczne. Nie muszę się wtedy obawiać, że zostanę zaszufladkowana i że później nikt nie zaproponuje mi roli, kiedy już będę starsza.
Dorobek Emily Blunt zamyka rola w dramacie "Młoda Wiktoria".