Feministki chcą zablokować retrospektywę Polańskiego
Feministki protestują przeciwko retrospektywie filmów Romana Polańskiego w Paryżu. Składanie hołdu twórcy oskarżonemu o molestowanie nazywają "skandalem".
30.10.2017 | aktual.: 31.10.2017 09:20
Według Laury Salmony, inicjatorki manifestacji, która ma się odbyć w poniedziałek wieczorem, Roman Polański jest "przykładem słynnego mężczyzny, którzy gwałci i napady kobiety, co w ogóle nie przeszkadza mu w karierze".
Paryski Cinematheque Francaise odmawia przerwania przeglądu: "Cinematheque nie zamierza zastępować organów sprawiedliwości. Rolą muzeum kina nie jest stawianie kogokolwiek na piedestale moralności”.
W podobnym tonie głos zabrała francuska minister kultury Francoise Nyssen, która powiedziała, że "należy odróżniać osobę od jej dzieła".
Francuskie media zwracają uwagę, że opinia publiczna jest wyczulona na sprawę Polańskiego na skutek afery Weinsteina. Polański jest w Ameryce oskarżony o gwałt na nieletniej w 1977 roku.