Gdyby Tom Hanks nie został Forrestem Gumpem...

Gdyby Forresta Gumpa nie zgrał Tom Hanks, Johnem McClane zostałby Sylwester Stallone a Han Solo miał twarz Kurta Russella, czy bohaterowie ci zrobiliby równie zawrotną karierę?

Dzięki witrynie notstarring.com wiemy, których aktorów zapraszano na castingi kultowych dzisiaj filmów. Pozwoliliśmy sobie wybrać i przedstawić najbardziej zaskakujące, dziwne a nawet niedorzeczne typy! Wierzcie nam, można się zdziwić!

Zaczynamy od jednego z najmroczniejszych thrillerów w historii kina, czyli słynnego "Siedem".

Okazuje się, że Brad Pitt nie był pierwszym kandydatem do roli detektywa Davida Millsa...

W pierwotnej wersji scenariusza, Mills był czarnoskóry a zagrać go miał nikt inny jak sam Denzel Washington.

Informację tę gwiazdor ujawnił w wywiadzie dla Playboya.

Nie tylko w "Siedem" Brad Pitt nie był pierwszym kandydatem do roli, w której dziś trudno wyobrazić sobie kogoś innego.

Pamiętacie "Przekręt" Guy'a Ritchiego?

Mamroczący cygan Mickey O'Neil, który swoim superciosem posyłał dwukrotnie większych przeciwników na deski, to jedna z bardziej zapadających w pamięć postaci "Przekrętu".

I pomyśleć, że początkowo Brad Pitt wystąpić miał jako Turkish (ostatecznie postać tę zagrał Jason Statham)
.

Cofnijmy się na moment do zamierzchłego roku 1984. W roku tym powstała pamiętna komedia "Akademia Policyjna". Czy wiecie kto był jednym z kandydatów do roli kadeta Mahoney'a?

To nikt inny jak sam Bruce Willis.

Zresztą rola w "Akademii policyjnej" nie była jedyną pracą, której słynny kinowy trawdziel nie dostał.

Bruce Willis był jednym z kandydatów do roli Sama Wheata, w słynnym "Uwierz w Ducha".

Rolę zdobył oczywiście Patrick Swayze.

A oto inny, bardzo dobrze wszystkim znany bohater. Grany przez Keanu Reevesa Neo z "Matrix" to jedna z najbardziej pamiętnych ról aktora.

Chociaż teraz niełatwo to sobie wyobrazić, Neo miał być czarnoskóry!

Jednym z kilku kandydatów do roli Neo w "Matrix", był Will Smith.

Will Smith starał się o rolę również w innym, słynnym filmie...

Will Smith ubiegał się o rolę Paula Rusesabagina w dojmująco smutnym obrazie Terry'ego Georgea "Hotel Ruanda".

Prawdopodobnie obecność Willa zwabiłaby do kin większą widownię, mimo wszystko, czy seksowny, raper, komik i amant wypadłby równie autentycznie co Don Cheadle?

Czy zastanawialiście się, kto zamiast Hugh Jackman mógłby zagrać Wolverine'a w trylogii "X-Menów"?

Jednym z kandydatów do roli Wolverine'a był Keanu Reeves.

Coś nam podpowiada, że z grzywą "X-Mena" na głowie, nie wyglądałby tak dobrze jak Hugh Jackman.

Teraz się uśmiejecie! Wiecie, kto walczył o rolę Hana Solo w "Gwiezdnych Wojnach"?

Był to Sylwester Stallone, który zresztą walczył również o inne, później uznawane za kultowe role.

Poza rolą Hana Solo z "Gwiezdnych Wojem" Stallone starał się też o angaż do...

..."Szklanej pułapki". To jednak nie koniec castingowych podbojów znanego z roli "Rocky'ego" i "Rambo" Sylwestra Stallone.

Będąc przy temacie Sylwestra Stallone i ról filmowych, które sprzed nosa sprzątnął mu Bruce Willis nie można zapomnieć o "Pulp Fiction".

Przed rozpoczęciem zdjęć do słynnego filmu Quentina Tarantino Stallone ubiegał się o rolę Butcha oraz Vincenta Vegi.

Dotychczas staraliśmy się pokazywać głównie te castingowe propozycje, które naszym zdaniem były wybitnie chybione. Teraz opowiemy o jednej, która choć idealna, niestety nie mogła dojść do skutku.

Pozostajemy przy "Pulp Fiction".

Początkowo w role dilera, u którego zaopatruje się Vincent Vega oraz mieszkającej z nim dziewczyny wcielić mieli się Kurt Cobain i Courtney Love. Tragiczna śmierć kultowego muzyka przekreśliła te plany.

O tragicznie zmarłych, kultowym liderach kapel mówiąc...

Pamiętacie film "The Doors", w którym Jima Morrisona genialnie zagrał Val Kilmer?

Czego dopowiadać już chyba nie musimy, nie on jeden walczył o tę rolę.

Jima Morrisona zagrać chciał również John Travolta! Całe szczęście, producenci nie mieli wątpliwości, kto w pełnej charakteryzacji bardziej podobny jest do Morrisona.

Z konkurencją Johna Travolty zmagał się również Tom Hanks.

John Travolta ubiegał się o rolę Forresta Gumpa. Czy gdyby udało mu się ją zdobyć podbiłby widownie tak samo jak Tom Hanks?

Odpowiedzi na to pytanie nigdy już nie poznamy, podobnie jak nie przekonamy się czy Tupac Shakur byłyby lepszy jako "Bubba" od Mykelti Williamsona (słynny raper ubiegał się o tę rolę).

Wróćmy na moment do "Gwiezdnych Wojen". Czy wiecie, kto zamiast Carrie Fisher miał wcielić sie w postać księżniczki Lei?

W postać dzielnej księżniczki Lei, wcielić miała się naczelna "twarda sztuka" Hollywood, czyli Jodie Foster.

Zupełnie inną twarz mógł mieć również, inny, powszechnie zaakceptowany bohater filmowej fantastyki, czyli grany przez Iana McKellena Gandalf.

Zanim Ian McKellen został Gandalfem w filmowej wersji "Władcy pierścieni" Petera Jacksona musiał pokonać Seana Connery.

Kto był brany jako potencjalna alternatywa dla Leonardo DiCaprio w roli Jacka Dawsona z "Titanica"?

Colin Farrell? Brad Pitt? Pudło!

Był to słynny odtwórca roli Kevina z filmu "Kevin sam w domu" Macaulay Culkin.

Wielu dotychczas poznaliśmy filmowych Batmanów. Najnowszym jest Christian Bale.

Kto walczył z nim o czarną maskę Człowieka Nietoperza?

Był to aktor świetny, swoją posturą nieco jednak zbyt skromny jak na pogromcę bandytów. To John Cusack.