Gwiazdy wynoszą się z Florydy
Tak przynajmniej można stwierdzić śledząc rynek sprzedaży nieruchomości w Miami. Już dawno swoją posiadłość wystawiła tam na sprzedaż Madonna. Posesję i dom, które w 1992 roku kupiła za blisko 5 milionów dolarów, teraz chce twardo sprzedać za... 9 milionów. Ofertę swej koleżanki, gwiazdy telewizyjnych talk show, Rosie O'Donnell, opiewającą na 6 milionów, Madonna zdecydowanie odrzuciła.
Inaczej zachował się sąsiad popgwiazdy, nie mniej od niej słynny Sylvester Stallone. Przez trzy lata próbował sprzedać swój "zamek" na Florydzie za 20 milionów dolarów, w końcu jednak stracił cierpliwość i parę miesięcy temu sfinalizował transakcję na poziomie 16 milionów.
Z kolei znakomita piosenkarka i aktorka Cher wykazała prawdziwy talent do interesów. Willę u wybrzeży oceanu kupiła za nieco ponad 4 miliony i... szybko sprzedała za 5 i pół miliona.
Wiadomo również, że swój rozległy dwupiętrowy apartament w Miami Beach chce sprzedać Michael Caine, zaś słynny pałac tragicznie zmarłego Gianniego Versace niedawno kupił prezes jednej z wielkich amerykańskich sieci telekomunikacyjnych.
Trudno tylko stwierdzić, czy gwiazdom przestało się podobać na Florydzie, czy po prostu potrzebują pieniędzy.