"Idealny facet dla mojej dziewczyny": komedia psycho-erotyczna
01.08.2008 | aktual.: 22.03.2017 18:11
Kunę, Dorocińskiego, Karolaka, Olbrychskiego, Boczarską, Stenkę i Różczkę zobaczymy w najnowszej komedii Koneckiego i Saramonowicza. Zdjęcia do "Idealnego faceta dla mojej dziewczyny" rozpoczną się 5 sierpnia. Premiera filmu zaplanowana jest na 30 stycznia 2009. A na koniec 2009 roku firma Van Worden zapowiada „Lejdis 2”.
Kunę, Dorocińskiego, Karolaka, Olbrychskiego, Boczarską, Stenkę i Różczkę zobaczymy w najnowszej komedii Koneckiego i Saramonowicza.
Zdjęcia do Idealnego faceta dla mojej dziewczyny rozpoczną się 5 sierpnia. Premiera filmu zaplanowana jest na 30 stycznia 2009.
A na koniec 2009 roku firma Van Worden zapowiada „Lejdis 2”.
Magdalena Różczka, Tomasz Karolak, Magdalena Boczarska, Marcin Dorociński, Daniel Olbrychski
Po komediach hormonalnej ("Testosteron") i amoralnej ("Lejdis") przyszedł czas na komedię psycho-erotyczną – "Idealny facet dla mojej dziewczyny". Najnowszy film teamu Konecki & Saramonowicz opowiada o tym, jak wielką siłę ma miłość od pierwszego wejrzenia.
Tomasz Konecki, Andrzej Saramonowicz, Paweł Wachnik
Kiedy Kostek (Marcin Dorociński) spotyka Lunę (Magdalena Boczarska), nie ma wątpliwości, że ta piękna blondynka o tajemniczym spojrzeniu jest jego „drugą połówką pomarańczy”. Problem w tym, że Lunę i Kostka dzieli tak wiele, że wydaje się, iż nie ma żadnych szans, by mogli być razem...
Magdalena Różczka
Komedię Idealny facet dla mojej dziewczyny realizuje sprawdzona ekipa, która stoi za sukcesami takich filmów jak Ciało, Testosteron czy Lejdis. Film wyreżyseruje Tomasz Konecki, według scenariusza Andrzeja Saramonowicza i ze zdjęciami Tomasza Madejskiego.
Tomasz Karolak
Na ekranie zobaczymy najpopularniejszych polskich aktorów, m.in.: Marcina Dorocińskiego, Magdalenę Boczarską, Izę Kunę, Tomasza Karolaka, Danutę Stenkę, Krzysztofa Globisza, Daniela Olbrychskiego, Bronisława Wrocławskiego, Magdalenę Różczkę, Marię Seweryn, Tomasza Kota, Kubę Wojewódzkiego i Kingę Preis.
Daniel Olbrychski
– Zwycięskiego składu się nie zmienia – mówił na konferencji prasowej zapowiadającej film reżyser Tomasz Konecki. – Każdy z filmów, które zrobiliśmy, jest ważnym etapem naszej artystycznej biografii. I nie tylko naszej.
Magdalena Boczarska
- Wiele dzisiejszych gwiazd zaczynało swoje kariery w naszych filmach. Wielu aktorom nasze filmy pomogły zyskać jeszcze większą sympatię widzów. To dla nas powód do prawdziwej satysfakcji i radości, tym bardziej, że wielokrotnie łączą nas relacje prawdziwie przyjacielskie.
Magdalena Boczarska, Tomasz Karolak
Jednym z aktorów o najdłuższym stażu współpracy z teamem Konecki & Saramonowicz jest na pewno Tomasz Karolak. Rola w Idealnym facecie dla mojej dziewczyny jest jego czwartym spotkaniem z tymi twórcami
Tomasz Karolak
- Moja "kariera" filmowa rozpoczęła się od "Ciała". Kiedy pojawiłem się na planie tej produkcji, byłem kompletną aktorską zieleniną. Mając na koncie jeden epizod w filmie grałem nagle ważną rolę w parze ze Zbyszkiem Zamachowskim. Pamiętam rozpaczliwe telefony do kolegów po fachu z prośbą o pomoc w znalezieniu błyskotliwego pomysłu na rozwiązanie jakiegoś zleconego mi przez reżyserów zadania aktorskiego – wspominał z nostalgią Tomasz Karolak.
Magdalena Różczka, Daniel Olbrychski
W obsadzie Idealnego faceta dla mojej dziewczyny znaleźli się także aktorzy, którzy nigdy wcześniej nie grali u Koneckiego i Saramonowicza. – Z Danielem Olbrychskim chcieliśmy pracować od dawna. Nie tylko ze względu na wspomnienia z naszej młodości, kiedy to dzięki granym przez siebie postaciom Daniel Olbrychski była naszym idolem, ale przede wszystkim dlatego, że uważamy go za wybitnego polskiego aktora – mówił Andrzej Saramonowicz. Kiedy w jednym z wywiadów Daniel Olbrychski powiedział, że bardzo chciałby zagrać u twórców takich filmów jak "Testosteron" czy "Lejdis" Konecki i Saramonowicz postanowili pójść za ciosem.
Daniel Olbrychski
– Panowie Konecki i Saramonowicz zaproponowali mi fascynującą rolę, której szczegółów nie zdradzę, by nie zepsuć widzom zabawy. Moim zdaniem twórcy ci mają przed sobą wielką karierę. Myślę, że film "Idealny facet dla mojej dziewczyny" ma szansę odnieść sukces nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Konecki i Saramonowicz mają bowiem niezwykłą zdolność do robienia filmów uniwersalnych – powiedział Daniel Olbrychski.
Marcin Dorociński
Czy z taką zdolnością trzeba się urodzić czy można ją nabyć na przykład za pośrednictwem badań focusowych? – Badania robiliśmy dwukrotnie. Pierwsze pod nazwą "Testosteron" rozpoczęło się 2 marca 2007 i dało wynik 1,4 mln widzów. Drugie rozpoczęte 1 lutego 2008 pod nazwą "Lejdis" przyniosło wynik - 2,5 mln widzów – który przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Wyniki tych badań dowodzą niezbicie, że istnieje silne porozumienie między nami, a widownią – powiedział Andrzej Saramonowicz, dodając, iż ma nadzieję, że badanie pod nazwą "Idealny facet dla mojej dziewczyny", które rozpocznie się 30 stycznia 2009 da co najmniej tak dobry wynik, jak poprzednie.
Marcin Dorociński, Magdalena Boczarska
- W przypadku "Testosteronu" i "Lejdis" na etapie przygotowań wielokrotnie słyszeliśmy, że proponowane przez nas historie nie mają szans na rynku, bo jest w nich na przykład zbyt wielu męskich bohaterów, nie ma pościgów samochodowych lub film jest po prostu za długi według obowiązujących na polskim rynku poglądów. Praktyka pokazała, że to my mieliśmy rację. Okazało się, że wszystkie "dobre rady" suflowane nam przez pozornie bardziej doświadczonych kolegów rozmijają się z rzeczywistością – powiedział Tomasz Konecki.
Andrzej Saramonowicz, Rozalka Saramonowicz
– Chociaż realizujemy komedie, to rynek filmowy traktujemy bardzo poważnie. Wychodzimy z bardzo podstawowego założenia, że pierwsze zadanie jakie ma twórca filmowy to nie nudzić. Głęboko wierzymy w to, że widz jest najważniejszym ogniwem całego przemysłu filmowego. Dlatego dołożymy wszelkich starań żeby filmem "Idealny facet dla mojej dziewczyny" podtrzymać zaufanie, którym obdarzają nas widzowie – dodał Andrzej Saramonowicz.
Tomasz Konecki
W osiągnięciu tego celu mają pomóc zmiany organizacyjne, które zachodzą w firmie Van Worden. Nowym prezesem zarządu został Paweł Wachnik. Wieloletni szef firmy dystrybucyjnej ITI Cinema (był m.in. odpowiedzialny za dystrybucję "Testosteronu") i sieci multipleksów Multikino przedstawił najbliższe plany Van Worden.
Magdalena Różczka
– W przyszłym roku planujemy wprowadzić na ekrany dwa nasze premierowe filmy fabularne: "Idealny facet dla mojej dziewczyny" (30 stycznia) i "Lejdis 2" (jesień). W roku 2010 zamierzamy zrealizować trzy-cztery pełnometrażowe produkcje. Gotowe są także projekty dwóch seriali telewizyjnych. Van Worden będzie zajmować się także przygotowywaniem seriali fabularnych na potrzeby portali internetowych. Dyskontując dotychczasowe sukcesy chcemy zbudować nowoczesną i profesjonalną firmę producencką o zasięgu międzynarodowym – powiedział Paweł Wachnik.
Magdalena Boczarska
– Kiedy przed paroma laty planowaliśmy zuchwale, że "Testosteron" osiągnie 1 mln widzów byliśmy w tych prognozach osamotnieni. Jedną z niewielu osób, która podzielała z nimi te oparte na intuicji szacunki był właśnie Paweł Wachnik. Wtedy wspólne przekonanie i wiedza na temat rynku sprawiły, że udało nam się osiągnąć zamierzony efekt. Cieszę się, że teraz będziemy razem pracować, wyznaczając nowe standardy w produkcji i promocji filmów na polskim i międzynarodowym rynku– dodał Andrzej Saramonowicz.
Marcin Dorociński
Zdjęcia do filmu "Idealny facet dla mojej dziewczyny" rozpoczną się 5 sierpnia i potrwają do 6 października. Realizowane będą w Warszawie, Krakowie i Częstochowie. Budżet filmu wynosi 6,9 mln złotych. – Tak drogiego filmu jeszcze nigdy nie robiliśmy – powiedział producent Andrzej Saramonowicz.
Daniel Olbrychski
– Większość kosztów to efekt 45 dni zdjęciowych , o 10 dni więcej niż przy "Lejdis". Żadna polska komedia po 1989 roku nie poświęciła aż tyle czasu na okres zdjęciowy. Chcemy jednak z każdym rokiem robić coraz precyzyjniejsze filmy, a na to potrzeba więcej czasu. Wierzę, że widzowie docenią, iż staramy się - nie bacząc na koszty - robić komedie, które będą ich zaskakiwać nie tylko świeżym dowcipem, ale i coraz lepszą jakością wykonania.
Izabela Kuna, Magdalena Boczarska
Idealny facet dla mojej dziewczyny wejdzie na polskie ekrany 30 stycznia 2009 roku w co najmniej 165 kopiach. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego dystrybutorem. – Sprawa jest ciągle otwarta – mówi Andrzej Saramonowicz. – Oczekujemy od firm dystrybucyjnych i sieci kin oferty, która uwzględni naszą wyjątkową pozycję na rynku. W ostatnich dwóch latach zapewniliśmy kinom blisko 4 miliony widzów. Tego w Polsce poza nami nikt nie potrafi.