Jak pies z kotem. Najsłynniejsi polscy sąsiedzi wracają. Mamy zwiastun
Od premiery oryginału minęło niemal 60 lat. Nieubłagany upływ czasu nie przeszkadza jednak filmowi "Sami swoi" być jednym z najczęściej cytowanych w potocznych rozmowach. Nic dziwnego, że nowa wersja filmu Sylwestra Chęcińskiego jest tak wyczekiwana. Do sieci trafił właśnie kolejny zwiastun.
W pełnometrażowym debiucie Artura Żmijewskiego widzowie razem z Kargulem i Pawlakiem powrócą do dzieciństwa bohaterów. Co ciekawe, to właśnie ta część opowieści, na bazie której powstała filmowa trylogia, miała powstać jako pierwsza. Nie sprzyjała jej jednak ówczesna rzeczywistość polityczna.
Podobnie jak w przypadku filmów z lat 60. i 70., także i w tym przypadku autorem scenariusza jest Andrzej Mularczyk. "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć" powstały na podstawie prawdziwych wydarzeń z życia rodziny autora. Prawdziwym odpowiednikiem Pawlaka był bowiem jego stryj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co po "Barbie"? W kinach nie będzie nudy
Aktorzy o udziale w "Samych swoich. Początku"
Nie tylko Andrzej Mularczyk jest nazwiskiem łączącym nowy film z tymi sprzed 50 lat. Wspólnym mianownikiem jest również Anna Dymna. – To było w 1973 r., moja pierwsza rola po studiach. Zagrałam Anię Pawlaczkę. I teraz nagle dostałam propozycję, żeby tutaj zagrać taki epizodzik. Trochę nie mam czasu na to, żeby przyjmować takie role, ale potem dowiedziałam się, że scenariusz napisał Andrzej Mularczyk, a ja się z nim bardzo przyjaźniłam. I pomyślałam, że to będzie fajne. Będę grała własną prawujenkę – mówiła aktorka na planie.
Adam Bobik i Karol Dziuba grają młodsze wersje legendarnych bohaterów. – Z góry mieliśmy zaznaczone od Artura [Żmijewskiego, reżysera – przyp. aut.], (...) że to jest oddzielny film. Wiadomo, że nawiązujemy do trylogii, ale staramy się niczego nie kopiować – zapewnił pierwszy z aktorów.
– Bardzo często oglądałem wszystkie części i oczywiście nie staram się odtworzyć Kazimierza Pawlaka w wykonaniu Wacława Kowalskiego, bo to jest po prostu niemożliwe, ale staram się nabyć takie charakterystyczne cechy tej postaci. (...) Mam na myśli tę jego zadziorność, zapalczywość, walkę o swoje. Tego szukałem w postaci, jaką wykreował Wacław Kowalski, bo zrobił to genialnie i wybitnie, więc szkoda było nie skorzystać – mówił Adam Bobik, znany z seriali "Emigracja XD" czy "The Office PL".
Wtórował mu Dziuba, którego widzowie oglądali ostatnio w produkcji telewizyjnej "Dewajtis" czy kinowym "Zenku". – Oczywiście oglądałem stare części, żeby szukać inspiracji, ale nie kopiować roli Władysława Hańczy jeden do jednego, bo tak jak powiedział Adam, jest to niemożliwe. Jesteśmy innymi ludźmi, innymi autorami – dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sami swoi. Początek | oficjalny zwiastun
"Sami swoi. Początek": twórcy, obsada i data premiery
Na ekranie wystąpią Adam Bobik (Kazimierz Pawlak), Karol Dziuba (Władysław Kargul), Paulina Gałązka (Nechajka Słobodzian), Weronika Humaj (Mania Ziębicka), Zbigniew Zamachowski (Kacper Pawlak), Katarzyna Krzanowska (Maryjka Pawlak), Mirosław Baka (Ziębicki), Wojtek Malajkat (Ksiądz), Anna Dymna (Pecynicha), Janusz Chabior (Wincenty Kargul), Adam Ferency (Wujko Pecyn) i Agnieszka Suchora (Ziębicka).
Za kamerą stanął Artur Żmijewski, aktor znakomicie znany polskiej publiczności, dla którego jest to pierwsza okazja do przejęcia funkcji reżysera. Operatorem jest Piotr Śliskowski ("303. Bitwa o Anglię", "Piłsudski").
Premiera filmu "Sami swoi. Początek" odbędzie się w piątek, 16 lutego 2024 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.