Jerry Seinfeld nienawidzi Lady GaGi

Źródło zdjęć: © ONS.pl

23 czerwca 2010, 15:33

Jerry Seinfeld nazwał Lady GaGę "idiotką".

Wokalistka wzbudziła kontrowersje podczas meczu San Diego Padres i New York Mets, który odbył się 10 czerwca w Nowym Jorku, przychodząc na stadion w samej bieliźnie i pokazując fotoreporterom środkowy palec. Ochroniarze kazali piosenkarce przesiąść się do prywatnego sektora, który zajmował także Seinfeld.

- Zmieniłem zdanie. Nienawidzę Lady GaGi - oświadczył aktor. - Nie mogę uwierzyć, że posadzili ją w moim sektorze, za który zapłaciłem!. Pokazujesz ludziom środkowy palec i jeszcze cię za to nagradzają? W takim świecie dziś żyjemy? Rany boskie... To przecież żałosne. GaGa to idiotka. Po co ten palec? Ile ona ma lat? Przychodzi na stadion w bikini, a potem jeszcze wykonuje obraźliwe gesty. Nie wiem, dlaczego to robi i nie rozumiem, dlaczego dziś ludzie promują się w taki, a nie inny sposób. Jestem starszy, mam 56 lat i nie należę do artystów głoszących tezę, że "nieważne, jak mówią, ważne, żeby mówili". Nie rozumiem, jak takie zachowanie ma pomóc Lady Gadze i jej karierze.

Jerry Seinfeld znany jest głównie z roli w serialu "Seinfeld". Komik występuje ostatnio w telewizyjnym przeboju "Pohamuj entuzjazm".

Lady GaGa zadebiutowała w sierpniu 2008 roku albumem "The Fame". W listopadzie 2009 roku ukazało się wydawnictwo "The Fame Monster", będące rozszerzeniem longplaya.

26 listopada gwiazda wystąpi w Hali Gdańsk-Sopot.

Zobacz także:

**[